"Życie i przygody Świętego Mikołaja" - Lyman Frank Baum

"Życie i przygody Świętego Mikołaja" - Lyman Frank Baum

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 19 listopada 2019 roku
Liczba stron: 164


Jak to stało się, że Święty Mikołaj zaczął dostarczać prezenty? Skąd wzięły się renifery? I jak to możliwe, że Pan z brzuszkiem bez problemu mieści się w kominie?

"Życie i przygody Świętego Mikołaja", to bajkowa opowieść idealna dla dzieci. Odpowiada na nurtujące pytania i obrazuje życie Świętego Mikołaja. Dzięki lekturze dzieci mają okazję poznać życiorys tej postaci i to, jakim przyjacielskim charakterem wyróżniał się.

Historia uczy braterstwa i niesienia bezinteresownej pomocy. Ukazuje, że świat jest lepszy, kiedy jesteśmy dobrzy dla innych i chcemy im pomagać. Na świecie panuje wiele zła, jednak to od nas zależy, czy je przezwyciężymy i będziemy dzielić się optymizmem.


Na uznanie zasługuje również wersja estetyczna tego egzemplarza. Solidna twarda okładka, obrazki w środku, które przyciągają uwagę i pobudzają wyobraźnię, a także drobny element jakim jest materiałowa wstążka. Uważam, że dzięki temu ostatniemu, może to ułatwić to życie małemu czytelnikowi, ponieważ nie będzie musiał poszukiwać odpowiedniej zakładki.

Jeżeli szukacie idealnej książki na prezent dla dziecka, to ta pozycja będzie dobrym rozwiązaniem. Wprowadzi w świat życia Świętego Mikołaja i nie pozwoli na utratę wiary w jego osobę.

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Zysk i S-ka.

"Zakochaj się, Julio" - Natalia Sońska

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: listopad 2017 roku
Liczba stron: 304

Julia, to młoda nauczycielka krakowskiego liceum. Kobieta całym sercem poświęca się pracy i próbuje znaleźć z uczniami nić porozumienia. Podczas szkolnej wycieczki do Zakopanego, dzieje się wiele niezapowiedzianych rzeczy. Kobieta wpada na stoku na mężczyznę imieniem Jakub, a jej uczniowie dopuszczają się karygodnego czynu. Czy nauczycielka wykaże się lekkomyślnością? Co takiego zrobili nastolatkowie i gdzie w tym czasie byli ich opiekunowie? Czy niespodziewane spotkanie na stoku, rozpocznie lawinę nowych wydarzeń?

"Bo miłość taka właśnie powinna być. 
Subtelna, delikatna, czysta, niemal nieskazitelna! 
Otulająca jak miękki szal chroniący przed chłodem! 
W miłości słowa wypowiadane są z namaszczeniem, jak słowa modlitwy, jak hołd czy adoracja! 
Gdzie "kocham cię" nie jest rzucane na wiatr jak zwykłe "cześć"."

Natalia Sońska pisze bardzo miłym językiem. Jej książki przenoszą nas do spokojnego świata, przepełnionego uczuciami i dobrocią. W swoich powieściach Autorka udowadnia, że dobro jest wokół nas, wystarczy czasami rozejrzeć się dookoła, aby je dostrzec. Tak było również w przypadku powieści "Zakochaj się, Julio". Zimowy klimat pozwolił nam kibicować ulubionym bohaterom i wytrwale śledzić ich zmagania.

W powieści została poruszona kwestia miłości czekającej za rogiem. Nigdy nie wiadomo kto zostanie tym jedynym i jak potoczą się nasze uczuciowe losy. Kolejnym bardzo ważnym wątkiem jest to, jak radzimy sobie z pojawiającymi się problemami. Wiele zależy od naszego charakteru i tego czy chcemy dobrze dla innych, czy wolimy utrudnić im życie, mimo trwających kłopotów.

"[...] każdy zasługuje na prawdę, bez względu na to jaka ona jest, 
a jeśli tej drugiej osobie bardzo zależy, będzie w stanie zrozumieć wszystko."

Powieść tę polecam każdej osobie, która szuka spokojnej książki na długie wieczory. Mimo, iż za oknem panuje chłód, to przestawiona historia wniesie ciepło do Waszych serc.

Moja ocena: 8/10


"I żyli długo i szczęśliwie" - C.C. MacDonald

"I żyli długo i szczęśliwie" - C.C. MacDonald

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 12 lutego 2020 roku
Liczba stron: 408

Czy jeden nieprzemyślany czyn może zaważyć na szczęściu całej rodziny?


Naomi nie czuje się dobrze w swoim związku. Ma wrażenie, że powoli odsuwa się od męża i traci z nim kontakt. Dodatkowo małżeństwo nie może począć długo oczekiwanego dziecka i to również przysparza im problemów. Pewnego dnia Naomi spotyka w żłobku Seana, który od początku zaczyna ją intrygować. Między tą dwójką pojawia się nić napięcia, a po czasie kobieta odkrywa, że jest w ciąży. Nie wie jednak, kto jest ojcem maleństwa... 

Akcja książki została wykreowana w taki sposób, że poznając losy Naomi, jednocześnie mamy do czynienia ze wstawkami wymiany smsów sprzed lat. Wprowadza to pewną niewiadomą do historii, ponieważ długo nie jest wyjaśnione, jaki ma to związek z całą akcją. Książka została zakwalifikowana do thrillerów, jednak nie ma tutaj rozlewu krwi. Jest pewien punkt niewiadomy, który próbujemy rozwikłać, aż do ostatnich stron. 

Główna bohaterka dokonała w swoim życiu wyboru, który diametralnie wpłynął do jej życie. Jedna chwila zmieniła jej dotychczasowe zachowanie i teraz musi rozwiązać konsekwencje swoich czynów. Dodatkowo z dnia na dzień z jej życia zniknął Sean, z którym chciała wyjaśnić istotne kwestie. Okazuje się jednak, że w tym samym czasie w jej życiu zaczynają dział się dziwne rzeczy, a w domu pojawiają się obce przedmioty.

Jeżeli szukacie thrillera, który będzie trzymał Was w niepewności i wywoła gęsią skórką, to niestety ta pozycja nie jest dla Was. Fakt, akcja Wam wciągnie i będziecie chcieli poznać rozwiązanie zagadki, jednak nie ma tutaj niespodziewanych zwrotów akcji. Historię czyta się przyjemnie i bardzo szybko pojawia się zakończenie, więc jest to świetna pozycja na jeden, dwa wieczory.

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Otwartemu. 

"Szczęście przy kominku" - Gabriela Gargaś

"Szczęście przy kominku" - Gabriela Gargaś

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 30 października 2019 roku
Liczba stron: 344



Bunia to właścicielka "Antykwariatu z książka i kawą", która każdego otoczy swoją opieką i poratuje dobrym słowem. W jej ukochanym miejscu spotykają się ludzie, którzy znaleźli się na rozdrożu i nie wiedzą, jakie kroki powinni podjąć. Kobieta stara się poratować radą, ale bezpośrednio nie podejmuje za nikogo decyzji. Każdy z bohaterów posiada realne problemy, które mogą dotyczyć każdego z nas. Dzięki temu zabiegowi utożsamiamy się z nimi i odbieramy fabułę całym sercem.

Ta pozycja znajdzie idealny odbiór u osób, które niekoniecznie chcą czytać typowo świąteczne historie, ale jednocześnie nie są do końca przekonani i sięgnęliby po coś w tym rodzaju. Gabriela Gargaś stworzyła akcję, która oscyluje w okresie świąt, ale nie wylewa się wszędzie lukier związany z tym czasem.


Urzekło mnie przesłanie, które płynie z tej powieści. Autorka dała nam cudowną lekcję życia i uzmysłowiła, że w tej całej pogoni najważniejsza jest rodzina. To ona zawsze będzie blisko nas, a rzeczy materialne stracą na znaczeniu. Dodatkowo okres wigilijny posiada niezwykłą magię, która otacza ludzi aurą i pozwala na przełamanie sporów.

"Szczęście przy kominku" to książka idealna na każdą porę roku. Jeżeli martwicie się, że w tym roku nie zdążycie jej już przeczytać, ponieważ dookoła pełno pozycji, w których choinka odgrywa główną rolę, to nie martwcie się. Na spokojnie możecie sięgnąć po nią w styczniu, czy nawet czerwcu.

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Czwarta Strona. 

"Kamienica pod śniegiem" - Dorota Kassjanowicz

"Kamienica pod śniegiem" - Dorota Kassjanowicz

Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 30 października 2019 roku
Liczba stron: 496


Dzień Dobry. Dzisiaj zapraszam Was do jednej z warszawskich kamienic. To właśnie tutaj łączą się losy przypadkowych mieszkańców. Każdy z nich na pozór mógłby stać się naszym sąsiadem, a nawet moglibyśmy doszukiwać się nawiązania do naszych problemów. Spotykamy tutaj samotnego ojca, starszego pana, czy kobietę, którą dopadła magia amora. Pewnego dnia losy tych ludzi postanawiają połączyć się...

W tym roku jestem jakaś wybredna jeżeli chodzi o pozycje świąteczne. Nie wiem czy to dlatego, że przeczytałam już sporo historii w tym klimacie i czekam na wielkie wow, czy po prostu ciężko mnie zadowolić.


Nie mówię nie tej książce, jednak czegoś mi w niej brakowało. Momentami życiorys bohaterów bardzo mi się dłużył i według mnie, nie wnosił zbyt wiele do akcji. Nie zraziłam się jednak z stopniowo zanurzałam się w wykreowanym świecie.

Jeżeli nie boicie się wprowadzenia wielu bohaterów i połapania się w ich wątkach, to ta pozycja zdecydowanie będzie dla Was. Książka porusza codzienne problemy i nie odbiega w fantazję. Dodatkowo jest to dobry wybór dla osób, które chciałaby przeczytać coś w zimowym klimacie, ale nie chcą sięgać po typowo bożonarodzeniową opowieść.

Moja ocena: 6/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Wielka Litera.

"Szczęście z piernika" - Tomasz Betcher

"Szczęście z piernika" - Tomasz Betcher

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 13 listopada 2019 roku
Liczba stron: 352


Jednego dnia świat Kaliny ulega gwałtownej zmianie. Dziewczyna nakrywa swojego narzeczonego na zdradzie i postanawia definitywnie zakończyć związek. Niestety lokal, w którym torunianka planuje swoją działalność należy do jej byłego, a jej nie stać na zakup. W tym samym czasie, po pięciu latach, z więzienia wychodzi Rafał, który zostawił w Gdyni swoją córkę. Po powrocie okazuje się, że dziewczyna natknęła się na wiele przeciwności i aktualnie ma w planach wycieczkę do dziadków w Toruniu. Nie spodziewa się jednak, że ta podróż wiele zmieni w jej życiu i jednocześnie połączy jej losy z Kaliną...

Uwielbiam książki, których akcja rozgrywa się w miejscu, które dobrze znam. Jestem zachwycona tym, że Tomasz Betcher postanowił osadzić akcję historii w Toruniu. Dzięki temu nie musiałam wyobrażać sobie miejsca, a mogłam dokładnie śledzić podróż bohaterów (nawet mimo ulicy Korzennej :) ).


"Szczęście z piernika", to przepiękna powieść o miłości i poświęceniu dla najbliższych. Bohaterowie zostali realnie wykreowani i nie ma tutaj niestworzonych wydarzeń. Od początku poznajemy ich charaktery i jednocześnie śledzimy ich metamorfozę. Świetnie zostało zaprezentowane to, że nasze zachowanie uwarunkowane jest od tego, z kim spędzamy czas.

Serdecznie polecam Wam tę powieść o zapachu piernika. Mam nadzieję, że po lekturze najdzie Was chęć na podróż do Grodu Kopernika i spacer uliczkami skrywającymi historię. Obowiązkowo należy udać się również na zakupy toruńskich pierników, czy do Muzeum Piernika, aby samodzielnie wyrobić ten regionalny rarytas.

Moja ocena: 9,5/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu W.A.B.

"Był sobie szczeniak. Bailey" - W. Bruce Cameron

"Był sobie szczeniak. Bailey" - W. Bruce Cameron

Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 13 listopada 2019 roku
Liczba stron: 207


Bailey ma w swoim życiu ważny cel. Musi chronić swojego chłopca. Szczeniak stopniowo uczy się, co jego ludzie tolerują i za co dostaje smakołyki, a kiedy mówią do niego, że jest niegrzeczny. Swoim psim rozumkiem stara się zrozumieć ludzką rzeczywistość i odczucia bliskich osób. Psiak stał się dla Ethana niezastąpionym przyjacielem i towarzyszem każdej chwili. Razem stworzyli przepiękną przyjaźń i są w stanie zrobić dla siebie wszystko.

Uwielbiam całą serię stworzoną przez W. Bruce Camerona, ponieważ kocham psy. Dodatkowo moim marzeniem jest właśnie golden retrievier. Z wielką ciekawością sięgnęłam po "Był sobie szczeniak. Bailey" i lepiej poznałam ten pomerdany świat.

"Był sobie szczeniak. Bailey" to wspomnienia z początkowych lat życia głównego bohatera. Świat poznajemy z perspektywy psiaka i dowiadujemy się, co działo się w jego życiu. Autor w piękny sposób przedstawił tutaj piękno rodzącej się bezwarunkowej miłości i zaufania na linii człowiek-pies. 


Mimo, iż w książce znajdują się fragmenty, które czytelnik mógł poznać już w książce "Był sobie pies", to uważam, że dla fanów tej serii jest to i tak pozycja niezastąpiona. Dodatkowo książkę warto polecić dla młodszego czytelnika, ponieważ uczy ona szacunku dla zwierząt. Nie chodzi tutaj tylko o psy, ale o każde inne stworzenie. 

Autor ponownie skradł moje serce swoją książką i zdecydowanie będę ją każdemu polecała. Zaletą jest to, że można przeczytać ją przed całą serią "Był sobie pies" czy w dowolnej chwili po skończeniu tamtych dwóch części.

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Kobiecemu.

"#Polish beauty. Przewodnik piękna dla Polek" - Marta Krupińska

"#Polish beauty. Przewodnik piękna dla Polek" - Marta Krupińska

Wydawnictwo: Burda
Data wydania: 16 października 2019 roku
Liczba stron: 280


Obecnie na rynku pojawia się wiele poradników odnośnie pielęgnacji. Jak większość kobiet, chętnie po nie sięgam i poznaję nowe tajniki. Zapewne Was też irytują powstające w najmniej odpowiednim momencie krosty i szukacie specyfików, które od razu je zlikwidują.

Pani Marta w swoim poradniku stawia na naturalność. Prezentuje nam nasze ojczyste kosmetyki, które wytwarzane są naturalnie. Odchodzimy od wszechobecnej chemii na rzecz zdrowia. W książce znajdziemy informacje o tym, czy popularny sposób pielęgnacji urody według Koreanek jest wskazany w Polsce, a także jak zrobić make-up no make-up.


Osobiście znalazłam tutaj kilka cennych informacji, jednak pozycja ta nie zrobiła na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia. Zostały tutaj zawarte informacje, które możemy znaleźć w innych miejscach i przeważnie są one nam znane.

Na uwagę zasługuje to, jak Wydawnictwo podeszło do promocji książki. Miałam przyjemność otrzymać kosmetyki, o których była mowa w poradniku. Nie ukrywam, że moje serce skradły produkty firmy Miya. Jestem nimi zachwycona i już poczyniłam zakupy, aby na stałe zagościły w mojej kosmetyczce.

Moja ocena: 6/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Burda. 

"Tylko raz w roku" - Agnieszka Lingas - Łoniewska

"Tylko raz w roku" - Agnieszka Lingas - Łoniewska

Wydawnictwo: Burda
Data wydania: 30 października 2019 roku
Liczba stron: 232


Ela nigdy nie sądziła, że w wigilię dowie się prawdy o związku jej rodziców. W tym wyjątkowym czasie świat dziewczyny zawalił się i magia świąt nagle uleciała. Była przekonana, że na swojej drodze nie spotka już szczęścia, jednak niespodziewanie poznała Kamila. Chłopak również nie jest zadowolony ze swojej codzienności i zaborczości rodzicielki. Ma zaplanowany scenariusz na życie i to, z kim powinien zadawać się. Czy mimo trudności ta miłość ma szansę na przetrwanie?

Jestem zachwycona! Mimo, iż książka nie jest iście w świątecznym klimacie, to zdecydowanie skradła moje serce. Autorka stworzyła przepiękną historią miłosną z zimowym akcentem w tle.

Bohaterowie wiele w swoim życiu przeszli i wzmocniło to ich charaktery. Los zaigrał z nich na wszelkie możliwe sposoby i smutek królował w ich życiu. Mogłoby wydawać się, że w momencie, kiedy na siebie wpadli ich codzienność nabierze barw, jednak nie wszystko jest takie piękne. Matka Kamila ma inne zamiary wobec dziecka i za wszelką cenę pragnie utrudnić jego znajomość z Elą. Dodatkowo w chwili wyjścia na prostą, życie dziewczyny sypie się ponownie.


"Tylko raz w roku" to historia, która uczy pokory. Dzięki tej historii mamy szansę otworzyć oczy i docenić to, co jest obok nas. Czasami nie zdajemy sobie sprawy z niektórych aspektów, a zdarza się, że z dnia na dzień one znikają. Powinniśmy nauczyć się czerpać radość z tego, co los dał nam w darze i z uporem pokonywać przeszkody. Niestety zawsze znajdą się ludzie o złym charakterze, którzy nie chcą cieszyć się naszym powodzeniem i będą dążyli do tego, aby utrudnić nam rzeczywistość. Pamiętajcie, aby nie poddawać się w takich momentach.

Serdecznie polecam Wam tę pozycję. Jest to przepiękna lekcja życia połączona z love story. Niestety chusteczki są nieodzownym atrybutem podczas lektury, jednak warto pozwolić emocjom płynąć. Koniecznie sięgnijcie po tę pozycję.

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Burda.

"Miłość z widokiem na Śnieżkę" - zbiór opowiadań

"Miłość z widokiem na Śnieżkę" - zbiór opowiadań

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 30 października 2019 roku
Liczba stron: 424


"Miłość z widokiem na Śnieżkę", to zbiór ośmiu opowieści, które chwytają za serce. Losy wszystkich bohaterów związane są z tym, że wygrywają sylwestrowy wyjazd do Karpacza. W Hotelu Pod Skałą mają mieć przyjemność poznania polskich gwiazd, a także skosztowania ekskluzywnego życia. Nikt nie przypuszczałby, że osiem przypadkowo rozesłanych po Polsce zaproszeń przyczyni się do powstania tylu wątków i rozkwitu miłości.

Uwielbiam świąteczne zbiory opowiadań od Filii. Co roku na rynku pojawiają się nowe historie i zachwycają swoim urokiem. W momencie, kiedy zobaczyłam książkę na targach w Krakowie, wiedziałam, że muszę ją mieć i poznać wykreowaną historię. 


W okresie przedświątecznym na rynek wychodzi wiele książek, w których na czele jest okres Bożego Narodzenia. W przypadku tej antologii na spokojnie możemy zapoznać się z jej fabułą po świętach. W tym przypadku głównym wątkiem jest zabawa sylwestrowa. Przyznam się szczerze, że nie kojarzę świątecznych historii, które rozgrywają się właśnie w ostatnich dniach grudnia. W związku z tym bardzo podobał mi się ten zabieg i czas osadzenia bohaterów w Karpaczu. 

Serdecznie polecam Wam "Miłość z widokiem na Śnieżkę". Cenię sobie Karpacz, ponieważ była to jedna z miejscowości, które odwiedziliśmy z Mężem podczas naszej podróży poślubnej. Z miłą chęcią ponownie przeniosłam się w ten zakątek Polski i powspominałam widoki, które nam towarzyszyły.


Moja ocena: 9/10

"To będą piękne święta" - Karolina Wilczyńska

"To będą piękne święta" - Karolina Wilczyńska

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 30 października 2019 roku
Liczba stron: 328


Magia świąt dosięga nas od pierwszych stron. Poznajemy wspomnienia bohaterów i ich świąteczne zwyczaje. Dowiadujemy się również, że niekiedy w czterech ścianach spotykamy troski, zamiast wigilijnego gwaru.

Niestety nie miałam okazji czytać "Stacji Jagodno" i zupełnie nie mogłam wkręcić się w powieść. W związku z tym, że jest to już jedenasty tom i podczas trwania tej serii wiele się wydarzyło, dla mnie była to czarna magia. Powoli starałam się połapać kto jest kim i dlaczego relacje tak wyglądają, jednak nie było to łatwe.


Coś, co bardzo mnie urzekło, to wstawki między rozdziałami odnośnie prac ręcznie wykonanych. Jak wiecie, ja cenie sobie właśnie takie dekoracje i prezenty, dlatego dla mnie był to strzał w dziesiątkę.

W tym przypadku książkę polecam tylko tym osobom, które odbyły już podróż do Jagodna. Jeżeli jesteście w takiej sytuacji jak ja, to w 2020 roku sięgnijcie po tę serię i dopiero za rok chwyćcie za świąteczne wydanie. Ja w najbliższej przyszłości pragnę skorzystać właśnie z takiego planu i raz jeszcze zanurzyć się w lekturze "To będą piękne święta".

Moja ocena: 6/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Czwarta Strona.

"Podaruj mi szczęście" - Lidia Liszewska, Robert Kornacki

"Podaruj mi szczęście" - Lidia Liszewska, Robert Kornacki

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 30 października 2019 roku
Liczba stron: 300


Córki Kosmy mimo młodego wieku, myślą bardzo rozsądnie. Dziewczyny pragną, aby te święta były jedyne w swoim rodzaju i chcą zorganizować dla ojca niespodziankę. 

Główne bohaterki miały cel i chciały, aby magia świąt złączyła ich bliskich przy wigilijnym stole. Na bok odeszły wszelkie troski, a miłość i pamięć o rodzinie była na pierwszym miejscu. Byliśmy świadkami realizacji ich celu, a także zawirowań losu, który pomagał im wypełnić misję.


Niestety nie miałam okazji poznać serii "Matylda i Kosma", dlatego stopniowo wdrażałam się w akcję. Autorzy jednak nie zasypywali mnie ogromem informacji i stopniowo mogłam zaaklimatyzować się. Poznałam bohaterów, ich zwyczaje i troski, a także odkryłam ich wewnętrzne potrzeby. 

Jeżeli mieliście okazję poznać już losy Matyldy i Kosmy, to zapewne świąteczne wydanie bardzo Was wciągnie. Ja zaryzykowałam przygodę z tą historią od czwartego tomu i również nie zawiodłam się. Cieszę się, że Autorzy starali się wykreować akcję tak, aby czytelnik mógł bezproblemowo odnaleźć się w mazurskim świecie.

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Czwarta Strona.


"Czart" - Robert Kilen

"Czart" - Robert Kilen

Wydawnictwo: Oficyna 4eM
Data wydania: 2 października 2019 roku
Liczba stron: 416


Atak terrorystyczny na Zamek w Lublinie, a także wysadzenie podziemnego korytarza w Chełmie - to dwa główne wątki, które splatają ze sobą losy bohaterów i zabierają nas w podróż do przeszłości. Tym razem będziemy śledzić zmagania ABW i odkrywać intrygi powstałe na przestrzeni lat. Na jaw wyjdzie znaczenie wiersza Czechowicza, a także wojenne wydarzenia z pałacu w Kozłówce.

Niestety nie jestem do końca przekonana do tej książki. Jak dla mnie było tutaj za mało momentów, które wywoływałyby dreszczyk emocji na moim ciele, a dodatkowo jednocześnie zostało wprowadzonych zbyt wiele osób. Musiałam przez chwilę zastanowić się, kto jest kim, jakie ma powiązania i cel.


Przyznam szczerze, że zakończenie mnie troszkę zaskoczyło. Osobiście podejrzewałam, że ktoś inny okaże się być tytułowym Czartem, jednak Autor zaskoczył mnie w tej kwestii. 

Lubię książki, które wprowadzają w tajemniczy świat zabójstw, porwań, czy zamachów. W związku z tym miałam odnośnie tej pozycji wysokie wymagania. Niestety zawiodłam się. Cieszy mnie natomiast to, że akcja została wykreowana w realnym miejscu, które czytelnik bez problemu może odwiedzić.

Moja ocena: 6/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Oficyna 4eM.

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger