"Podążaj za księżycem" - James Norbury

 Wydawnictwo: Albatros

Data premiery: 9 października 2024 roku

Liczba stron: 176

Ja wiem, że sięgając po książki Autora otrzymam coś cudownego. Jego poprzednie książki wniosły w moje życie piękne przesłanie i teraz, z najnowszą historią, były podobnie. 

"Podążaj za księżycem" to nostalgiczna podróż o młodym szczeniaku i starym wilku. Zwierzęta razem wyruszają w podróż, która dla każdego będzie miała inne zakończenie. Dniem i nocą wspólnie spacerują, aby dojść do celu. Wspólnie pokonują trudności, które pojawiają się na ich drodze i wzajemnie wspierają się. 

Ta książka to piękna opowieść o przyjaźni i pokonywaniu przeszkód. Historia jest przepiękna, cytaty na długo zapadają w pamięci, a cudowne ilustracje dodają magii tej historii. 

Moja ocena: 8/10

Materiał reklamowy we współpracy z Wydawnictwem Albatros. 

"Uciekinier z Auschwitz" - Jonathan Freedland

 Wydawnictwo: Świat Książki

Data premiery: 11 września 2924 roku

Liczba stron: 416

Są takie książki, o których ciężko się opowiada. Czytelnikowi trudno sobie wyobrazić, że okrucieństwa, które miał okazję poznać wydarzyły się naprawdę, a nie były tylko fikcją literacką. Jedną z takich pozycji jest "Uciekinier z Auschwitz". Książka ta opowiada o Rudolfie Vrbie, pierwszym Żydzie, któremu udało się uciec z Auschwitz. 

Nie jest to lekka historia i nie dla każdego będzie odpowiednim wyborem. Jestem przekonana, że momentami zakręcą Wam się łzy, a smutek opanuje całe Wasze ciało. Poznając tę opowieść zobaczycie ile zła może spotkać człowieka, ale także dokąd może doprowadzić siła ducha i determinacja. 

"Uciekinier z Auschwitz" to hołd oddany osobom, które straciły życie podczas wojny. To podróż do przeszłości i spojrzenie na okrucieństwo Holokaustu. Lektura warta poznania. 

Moja ocena: 7/10

Materiał reklamowy we współpracy z Wydawnictwem Świat Książki.

"Kontratak" - Sohn Won-Pyung

 Wydawnictwo: Mova

Data premiery: 24 stycznia 2024 roku

Liczba stron: 280

Ji-hye to trzydziestoletnia kobieta, która mieszka w Korei. Bohaterka jest pospolita - życzliwa, miła, pracuje w korporacji i niczym nie wyróżnia się na tle innych.

Akcja tej książki jest spokojna. Nie otrzymacie tutaj nagłego zwrotu wydarzeń czy emocjonalnych skoków. Będziecie świadkami przeciętnego życia Koreańczyków i dostrzeżecie problemy z jakimi muszą mierzyć się w codziennym życiu.

"Kontratak" ukazuje jakie przeciwności czekają na ludzi, którzy zaczynają dorosłe życie. Wykluczenie zawodowe, osoby, które uważają się za lepsze, brak doświadczeniami, a to wszystko owiane monotonią. Uważam, że ta pozycja wyróżnia się na tle innych swoim spokojem, jednak nie każdemu przypadnie do gustu.

Moja ocena: 6/10

Materiał reklamowy we współpracy z Wydawnictwem Mova.

"Córka z Kuby" - Soraya Lane

 Wydawnictwo: Albatros

Data premiery: 15 czerwca 2023 roku

Liczba stron: 352

W momencie, kiedy skończyłam czytać "Córkę z Włoch" z wielkim utęsknieniem czekałam na kolejną książkę z serii Utracone córki. Soraya Lane po raz kolejny skradła moje serce od pierwszych stron, a "Córki z Kuby" jeszcze bardziej rozpaliły moją miłość do historii, które tworzy Autorka.

Tym razem mieliśmy okazję wraz z Claudią wybrać się na Kubę. Kobieta postanowiła odkryć pochodzenie swojej babci i wyruszyć w nieznane, aby poznać tajemnice przeszłości. Spontanicznie spakowała walizki i wyruszyła w podróż, gdzie jej jedyną wskazówką była kartka z herbem pewnej rodziny. 

Jestem oczarowana tym, jak Autorka pięknie maluje słowem. Jej historie to cudowna podróż do przeszłości i odkrywanie kart z wydarzeniami, które miały kiedyś ogromne znaczenie. Claudia podjęła ryzyko i wyruszyła w nieznane. Swoim zachowaniem udowodniła, że odwaga jest czymś ważnym i każdy z nas ma ją w sobie. Jednocześnie przenosząc się do przeszłości śledzimy trudy minionego okresu i zauważamy, jak często serce wielu osób było łamane, ponieważ zasady i obyczaje były ważniejsze niż prawdziwa miłość. 

Moja ocena: 8,5/10

Materiał reklamowy we współpracy z Wydawnictwem Albatros.

"Klucz Sary" - Tatiana de Rosnay

 Wydawnictwo: Albatros

Data premiery: 8 marca 2023 roku

Liczba stron: 352

Są takie książki, które wywołują emocje już od pierwszych stron. Ba! Od pierwszych zdań. W moim przypadku było tak w momencie, kiedy zaczęłam czytać Klucz Sary. Wiedziałam, że to będzie trudna historia, która złamie mi serce. 

W swojej czytelniczej karierze poznałam już wiele książek, których tematyka opiewa wokół drugiej wojny światowej. Odkryłam tematy, które były w stu procentach fikcją literacką ale również takie, których historia została oparta na faktach. Losy bohaterów książki Tatiany de Rosnay zostały oparte na wydarzeniach, które miały miejsce w 1942 roku w Paryżu. Przyznam szczerze, że dotychczas nie słyszałam o obławie Vel d'Hiv i jestem wdzięczna Autorce, że dzięki wykreowanej historii, mogłam zaczerpnąć czegoś z historii. 

Wzruszyła mnie postać Sary, która z miłości do młodszego braciszka była w stanie wiele zrobić. Mimo dziesięciu lat dziewczynka wykazała się ogromną siłą i determinacją. Poznając jej losy czułam lęk, wzburzenie, nienawiść, co jednocześnie łączyło się z dobrocią. W związku z tym, że akcja książki została przedstawiona w dwóch płaszczyznach czasowych, obecnie mamy do czynienia z bohaterką, która również stara się zawalczyć o swoje lepsze życie. Podczas lektury mamy możliwość porównania dwóch charakterów i upartości w dążeniu do celu. 

Serdecznie polecam Wam lekturę tej książki. Nie jest to łatwa powieść, ponieważ głównie opowiada o prześladowaniu Żydów w czasie wojny i o okrucieństwie, którego dopuszczali się ludzie. Przez rozdziały przebijają się jednak wydarzenia, które niosą nadzieję i są promykiem słońca na tle okrutnych zdarzeń. Klucz Sary to także powieść o ogromnej sile i wytrwałości. 

Moja ocena: 9/10

Materiał reklamowy we współpracy z Wydawnictwem Albatros.

"Światło między oceanami" - M. L. Stedman

 Wydawnictwo: Albatros

Data premiery: 25 stycznia 2023 roku

Liczba stron: 384

Są takie książki, które chodzą za nami latami. Chcemy po nie sięgnąć, ale często na naszej drodze pojawiają się inne historie, do świata których aktualnie przenosimy się. Dla mnie pozycją, którą chciałam poznać już dawno było "Światło między oceanami". Dzięki temu, że właśnie na rynku pojawiło się wznowienie tej powieści, znalazłam czas, aby zapoznać się z zaprezentowaną tam historią. 

Wiecie co? Żałuję, że tak długo przekładałam w czasie lekturę tej książki. Przepadłam od pierwszej strony i zakochałam się w tej opowieści. Z całej siły wspierałam Isabel, dla której życie nie było łaskawe i nie pozwoliło jej, aby szczęśliwe donosiła ciążę. Informacja o tym, że żona latarnika nie będzie mogła realizować się w wymarzonej roli ogarnęła mnie smutkiem. 

"Światło między oceanami" to jednocześnie piękna historia o sile miłości i trudach, jakie życie rzuca nam pod nogi. Losy bohaterów nie są łatwe i momentami ociekają goryczą. Pojawia się smutek, żal i strata, ale widać, że Isabel i Tom starają się czerpać radość z drobnostek codziennego życia. 

Wykreowana historia jest w stanie wiele nas nauczyć. Uświadamia nam, że niekiedy nie jesteśmy w stanie wpłynąć na wiele rzeczy, a marzenia muszą pozostać w odległej krainie. Wtedy bardzo wiele zależy od nas i od tego, jak silny jest nasz charakter. Okazuje się, że wiele kwestii może zmienić się niespodziewanie. Niczym list w butelce, który nagle pojawia się na brzegu...

Moja ocena: 9,5/10

Materiał reklamowy we współpracy z Wydawnictwem Albatros.

"Alicja w zwierciadlanym domu, czyli po drugiej stronie lustra" - Lewis Carroll

 Wydawnictwo: MG

Data premiery: 26 października 2022 roku

Liczba stron: 298

Alicję w Krainie Czarów zapewne zna każdy. Losy tej rezolutnej dziewczynki zachwycają ludzi od pokoleń. Tym razem wraz z główną bohaterką wyruszamy w podróż do krainy, która znajduje się za lustrzanym odbiciem pokoju Alicji. Przenosimy się tam, gdzie główną kwestię odkrywają szachy. Zaintrygowani? 

"Alicja w zwierciadlanym domu, czyli po drugiej stronie lustra" to dobry wybór dla czytelnika w każdym wieku. Magiczną krainę chętnie odwiedzi dziecko, nastolatek, ale także osoba w kwiecie wieku. Autor wykreował taki świat, który fascynuje, zachwyca i nie pozwala, aby go opuścić. 

Cieszę się, że są takie książki, które mimo upływu lat nadal cieszą się popularnością. Uważam, że warto pielęgnować piękno języka i nadal zachwycać się powieściami, które powstały wiele lat temu i przez pokolenia żyją w sercach czytelników. 

Moja ocena: 7/10

Materiał reklamowy we współpracy z Wydawnictwem MG.

"Dziewczyna z Berlina" - Kate Hewitt

 Wydawnictwo: Filia

Data premiery: 27 kwietnia 2022 roku

Liczba stron: 512

Lubię sięgać po literaturę, której tematyka oscyluje wokół drugiej wojny światowej. Przeważnie trafiam na książki, które pisane są oczyma okupowanych osób. Tym razem jednak otrzymałam w swoje ręce historię, która została przedstawiona z punktu widzenia pewnej niemieckiej dziewczyny. 

Z zapartym tchem śledziłam poczynania młodej Liesel i jej niechęć do zachowania ojca, a w dalszym ciągu do kwestii związanych z działaniami wojennymi. Momentami wstrzymywałam oddech a także denerwowałam się, kiedy liczyłam na powodzenie jej czynów. Dopingowałam, śledziłam postępowanie oraz mentalnie wspierałam. Zdecydowanie podczas lektury kumulowały się we mnie skrajne emocje. 

"Dziewczyna z Berlina" to książka, która uzmysławia nam, że nie należy wszystkich mierzyć tą samą miarą. To, że pochodzimy z danego zakątka świata nie oznacza, że posiadamy cechy, którymi wybił się ktoś okrutny. Każdy człowiek pisze własny scenariusz i powinniśmy zastanowić się, zanim ocenimy kogoś z góry.

Kate Hewitt świetnie wykreowała główną bohaterkę. Mamy do czynienia z młodą kobietą, która zna swoją wartość i drobnymi czynami stara się przeciwstawić otaczającemu ją złu. Zdaje sobie sprawę, że jest zmuszona do podejmowania niektórych kroków, jednak zawsze w głębi serca kieruje się w stronę dobroci. 

Mnie ta historia kupiła. Przeniosłam się do Berlina, żyłam w czasach wojennych, a następnie - już w chwilach domniemanego spokoju - starałam się z bohaterką uporządkować wiele spraw powojennych. Co z tego wyszło? Tego musicie dowiedzieć się sami...

Moja ocena: 8/10

Post powstał we współpracy z Wydawnictwem Filia.

"Tam, gdzie las spotyka się z niebem" - Glendy Vanderah

 Wydawnictwo: Muza

Data premiery: 23 marca 2022 roku

Liczba stron: 352

Są takie książki, których magia otula czytelnika od samego początku. Zanurzając się w wykreowany świat, człowiek jest w stanie oderwać się od rzeczywistości i fruwać. Fruwać pośród słów. Fruwać pośród bohaterów. Fruwać pośród uczuć, które przekazują nam bohaterowie. 

"Tam, gdzie las spotyka się z niebem" to powieść, która pokrzepia serca. Podczas wspólnej czytelniczej drogi śledzimy losy Jo i Ursy - dziewczynki, która przybyła z gwiazd. Dostrzegamy uczucie straty, mierzymy się z konsekwencjami raka, a także staramy się zbudować zaufanie. Pojawiają się momenty, które wywołują dreszczyk emocji, ale i takie, podczas których łza sama kręci się w oku.

Glendy Vanderah zbudowała wiele wątków, które idealnie łączą się ze sobą. Jestem pewna, że Ursa skradnie Wasze serca, a kreacja natury otuli swoim ciepłem, niczym zimowy szal. 

Myślę, że wiele osób podczas lektury tej książki odnajdzie pocieszenie i nadzieję. Bohaterowie są tak różni, a jednak wszyscy zmierzający w tym samym kierunku - kierunku poszukiwania swojego miejsca na ziemi. Pozycja warta uwagi. 

Moja ocena: 8,5/10

Post powstał we współpracy z Wydawnictwem Muza.

"Czarne skrzydła czasu" - Diane Setterfield

Wydawnictwo: Albatros

Data premiery: 9 lutego 2022 roku

Liczba stron: 384

"Czarne skrzydła czasu" to historia, która pokazuje nam, że wydarzenia z przeszłości są w stanie odezwać się w najmniej odpowiednim momencie. Niekiedy jesteśmy przekonani, że zło, które wyrządziliśmy dawno temu, nigdy do nas nie wróci. Życie bywa jednak przewrotne, a los często jest w stanie bawić się z nami. Trzeba zdawać sobie sprawę z podejmowanych decyzji i tego, jakie mogą nieść konsekwencje. 

Autorka w swojej książce otula nas płaszczem tajemnicy, magii i mroku. Wchodząc do wykreowanego przez nią świata, pobudzamy naszą wyobraźnię. Mimo, iż akcja momentami zwalniała, nie zniechęciło mnie to do dalszego poznania losów bohaterów. 

Diane Setterfield stworzyła opowieść o świecie, który nie pozwala na to, aby błędy odeszły w zapomnienie. Między magią zawartą w tej opowieści możemy dostrzec realia życia. Baśniowy klimat porusza jednocześnie ważne tematy i niesie przesłanie, nad którym warto zastanowić się. 

Na koniec muszę odnieść się do wydania tej książki. Cała seria butikowa, jest miodem na serce dla czytelnika pod względem wizualnym. Wydawnictwo Albatros świetnie zaplanowało wydanie tych pozycji. Te historie to nie tylko wartościowe powieści, ale także cudowna ozdoba regału. 

Moja ocena: 6,5/10

Post powstał we współpracy z Wydawnictwem Albatros. 

"Najsłynniejsze opowiadania wigilijne" - Charles Dickens, Anthony Trollope

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Data premiery: 30 listopada 2021 roku

Liczba stron: 279 

Ponownie stać się dzieckiem. Usiąść u stóp babci, okryć się kocem, wziąć kakao w ręce i słuchać pięknych opowieści. Jeszcze raz, móc poczuć dziecięcą magię świąt... 

Dzięki temu wydaniu miałam okazję po raz kolejny poznać trzy najsłynniejsze opowiadania wigilijne, które towarzyszą nam od wielu lat. Z biegiem lat inaczej podchodzę do przesłania, które niosą takie opowieści. Zawsze wyciągam inny wniosek, inaczej patrzę na przekaz Autorów.

Nie mogę doczekać się, kiedy będę miała przyjemność czytać synkowi te opowieści na dobranoc. Mam nadzieję, że pokocha je tak samo jak ja, a jako dorosły mężczyzna, będzie miał piękne wspomnienia. 

Moja ocena: 8/10

Post powstał we współpracy z wydawnictwem Zysk i S-ka. 

"Róża w rozkwicie" - Louisa May Alcott

 Wydawnictwo: MG

Data premiery: 15 września 2021 roku 

Liczba stron: 400

Rose wraca z wujkiem z podróży dookoła świata. Dziewczyna ma teraz inne ambicje i plany niż przed wyjazdem. Stara się postępować według własnych przekonań, ale czy wszyscy będą w stanie to zaakceptować?

Louisa May Alcott zdobyła mnie swoimi książkami. Uważam, iż są to tak piękne klasyki, że należy je znać i promować. Druga część z serii "Ośmioro kuzynów" nadal została poprowadzona na wysokim poziomie. Tym razem śledzimy zmagania już dwudziestoletniej Rose, która zaznaje dorosłego życia. Pojawia się przed nią wiele nowych zadań i wyzwań. W tej części jesteśmy świadkami tego, jak bohaterka zmieniła się z małej dziewczynki i ile nauczyła się, dzięki swojemu mentorowi. 

Miło było wrócić do bohaterów i dostrzec ich kreację na przestrzeni lat. Mimo, iż fabuła powstała dawno temu, opowieść wręcz tętni życiem. Jeżeli sięgniecie po jakąkolwiek książkę tej Autorki przyznacie, że nie można obok Jej twórczości przejść obojętnie - przyciąga czytelników i rozbudza w nich miłość. 

"Róża w rozkwicie" to opowieść, która zdobywa serca na przestrzeni lat. Sielski klimat, rodzinna atmosfera i język, który otula serce - to jest coś, co otrzymacie dzięki tej pozycji. Jesteście ciekawi jakie kontrowersyjne decyzje podjęła Rose albo jak zmieniły się zwyczaje na przestrzeni lat? Jeżeli tak, to koniecznie sięgnijcie po tę pozycję.

Moja ocena: 7/10

"Burka miłości" - Reyes Monforte

 Wydawnictwo: Mando

Data premiery: 15 września 2021 roku

Liczba stron: 344

Maria poznaje Nasrada i bezgranicznie zakochuje się w nim. Kobieta jest tak zaślepiona miłością, że rzuca swoje poukładane życie i wszystko układa w zupełnie nowej perspektywie. Zmienia wiarę, nie utrzymuje kontaktów z rodziną, a pewnego dnia decyduje się na wyjazd do Afganistanu, mimo iż nic nie wie o panujących tam zasadach. 

Bardzo chętnie sięgam po książki, których akcja rozgrywa się w innych kulturach. To właśnie takie, na pozór proste, historie uzmysławiają nam, jak wygląda życie w innej części świata. W tym przypadku jesteśmy świadkami ogromu miłości, którym Maria darzyła swojego męża. Hiszpanka była w stanie poświęcić wszystko dla ukochanego - rzuciła bezpieczne życie w Londynie, aby towarzyszyć mu w upadających kraju. 

Cieszę się, że został tutaj przedstawiony portret Nasrada, jako normalnego mężczyzny. Już od pierwszych stron nie było jakichkolwiek uprzedzeń, ze względu na jego wiarę czy przekonania. Każdy z nas może mieć wyrobione odrębne zdanie na temat islamu. Należy jednak pamiętać, że nie należy wkładać wszystkich do jednego worka. Zgłębiając zachowanie Nasrada zobaczycie, że powierzchowna ocena jest czymś złym.

"Burka miłości" to nie tylko miłosna historia. To także opowieść o ciężkich losach Afgańczyków, codziennych problemach związanych z normalnym życiem, strachem o bezpieczeństwo bliskich czy walką o wolność. Ja podczas lektury zostałam emocjonalnie rozdarta. Moim sercem targało wiele emocji, a momentami łza zakręciła mi się w oku. Zdecydowane nie była to lekka historia ale taka dająca do myślenia. Polecam. 

Moja ocena: 9,5/10

"Ośmioro kuzynów" - Louisa May Alcott

 Wydawnictwo: MG

Data premiery: 28 lipca 2021 roku

Liczba stron: 400

Rose to trzynastolatka, która straciła rodziców i musi przenieść się do ciotek. Dziewczynkę czeka zmiana codziennych nawyków i cyklu dnia. Musi przystosować się do zupełnie innej rutyny, która niestety przytłacza ją, Z odsieczą przychodzi wujek, który przedstawia jej siedmiu kuzynów!

Bardzo lubię powieści, które wyszły spod pióra Alcott. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest to moja ulubiona pisarka, jeżeli chodzi o literaturę piękną sprzed lat. Sięgając po Jej książki przenoszę się do cudownego świata, w którym otula mnie uroczy klimat. 

"Ośmioro kuzynów" to ciepła i pokrzepiająca opowieść. Historia pieści nasze serca i pokazuje, że świat potrafi być barwny. Bohaterowie to osoby, które wnoszą radość i pilnują, aby uśmiech podczas lektury gościł na naszych ustach. 

Nie bójcie się, że książka, która została napisana w 1875 roku nie jest dla Was. Styl i język jest piękny, więc nie znajdziecie tutaj archaizmów, które mogłyby siać niewiadomą. Otrzymacie natomiast piękną historię z rodzinnymi perypetiami. 

Moja ocena: 7/10

"Święto ognia" - Jakub Małecki

 Wydawnictwo: SQN

Data premiery: 15 września 2021 roku

Liczba stron: 256

Dwudziestoletnia Anastazja od urodzenia zmaga się z porażeniem mózgowym. Dziewczyna obserwuje wszystko ze swojego punktu widzenia i nawet w najgorszym mroku, stara się dostrzec światło. Łucja to kobieta, która od dziecka związana jest z baletem. Masa wyrzeczeń, treningów i niespełnionych ambicji, to jej codzienność. Jest jeszcze ojciec, który również niesie pewne piętno...

Przyjemnie było wrócić do pióra Jakuba Małeckiego. Pamiętam, jaka byłam zachwycona czytając "Ślady". Jestem pełna podziwu, jeżeli chodzi o styl pisarski tego Autora. Nieszablonowi bohaterowie, świetnie poprowadzona narracja i idealnie dopasowany klimat. "Święto ognia" to nie jest kolejna historia jakich wiele. To szczera i okrutna opowieść o ciemnych obliczach życia i podążaniu za marzeniami. 

Powiem krótko - Małecki robi to dobrze! Jeżeli jeszcze nie znacie Jego twórczości, to koniecznie to nadróbcie. Nie liczcie jednak na relaks - to nie tym razem. Ja serdecznie polecam Wam tę książkę, emocje wychodzą z niej z każdą przeczytaną kartką.

Moja ocena: 9/10

"Milczący zamek" - Kate Morton

 Wydawnictwo: Albatros

Data premiery: 14 lipca 2021 roku

Liczba stron: 560

Tym razem zacznę od tego, że to wydanie jest obłędne! Kojarzyłam serię butikową od Wydawnictwa Albatros, jednak nie miałam jeszcze okazji mieć żadnej książki w rękach. Przepadłam! To była miłość od pierwszego wejrzenia! Minimalistyczna twarda oprawa ozdobiona jest urokliwą obwolutą, a do tego środek również niesie magię. Coś pięknego, co trzeba zobaczyć.

Nastrój powieści jest bardzo specyficzny. Mamy tutaj do czynienia z akcją, która rozgrywa się w mrocznym zamku. W korytarzach spotykamy gotycki klimat, magię zamkniętą w cegłach czy ścieranie się charakterów trzech sióstr. Nie brakuje także baśniowych akcentów, które dodają uroku. 

Jeżeli szukacie książki, która zabierze Was do innego świata w te jesienne wieczory, to sięgnijcie po "Milczący zamek". Dzięki tej historii będziecie mogli zanurzyć się pod ciepłym kocem w fotelu i chłonąc tajemnice, które los wyznaczył dla bohaterów. 

Moja ocena: 7/10

"Kąkol" - Zośka Papużanka

Wydawnictwo: Marginesy

Data premiery: 19 maja 2021 roku 

Liczba stron: 320

Wspomnienia to coś, czego nikt nam nie zabierze. Zapadają nam głęboko w pamięci i możemy wrócić do nich w każdej chwili. Kąkol zapewnia nam chwile nostalgii i zaprasza do cofnięcia się w czasie. Na pierwszy plan wychodzi jedzenie owoców z krzaka, próba zdobycia uznania, ale także podejście do dzieci w stylu "Ty nic nie rozumiesz, bo jesteś za młody...". 

Z Zośką Papużanką to jest tak, że trzeba lubić jej styl pisania. Miałam okazję czytać "Przez", więc wiedziałam czego mogę spodziewać się po lekturze. Język, którym operuje Autorka nie jest łatwy, a książki nie przeczytacie na raz czy dla odprężenia. 

"Kąkol" to lektura, którą trzeba sobie dawkować. Wykreowana historia składania nas do refleksji i przywołuje wspomnienia. Mamy okazję przenieść się na wieś, gdzie toczyło się nasze beztroskie dzieciństwo. Uzmysławiamy sobie jakie mieliśmy błahe problemy, a także ile otaczało nas dobra, którego teraz nie doceniamy. 

Dzięki tej książce odetchniecie. Zwolnicie bieg i zatrzymacie się na chwilę. Jest to piękna podróż do przeszłości, która ukazuje, jak życie jest ulotne. Emocje przemawiają przez każdą stronę. Sięgnijcie po lekturę, a nie będziecie żałować. 

Moja ocena: 7/10

"Ania z Avonlea" - Lucy Maud Montgomery

Wydawnictwo: Wilga

Data premiery: 2 czerwca 2021 roku

Liczba stron: 368

Ania zaczyna pracę jako nauczycielka w szkole, do której sama dopiero co chodziła. Shirley wyznacza sobie pewne normy, których pragnie przestrzegać. Czy uda jej się to utrzymać, mimo wybuchowej natury? Dodatkowo na dziewczynę czekała wiele niespodzianek i zabawnych zdarzeń.

Przyznam szczerze, że należę do tego grona osób, które losy Ani dopiero poznają. Za mną drugi tom, który opowiada o przygodach tej rudowłosej dziewczyny, ale już jestem w niej ogromnie zakochana. Bohaterka kradnie serca swoim zachowaniem, a ciętym językiem zdobywa sympatię. 

Z niecierpliwością czekam na moment, aż będę mogła sięgnąć po kolejną książkę opisującą losy Ani. Uważam, że jest to klasyk literatury, który mimo upływu lat, nie traci na wartości. Piękno języka i historia, przez którą przemawiają emocje, to w skrócie opis książki, którą stworzyła Lucy Maud Montgomery.

Moja ocena: 8,5/10

"Dewocje" - Anna Ciarkowska

 Wydawnictwo: WAB

Data premiery: 19 maja 2021 roku

Liczba stron: 186

Jestem w ogromnym szoku, ile prawdy zostało ukrytej na kartkach tej historii. Anna Ciarkowska podjęła się stworzenia fabuły, która ukazuje oblicze wsi, gdzie liczy się zdanie innych osób, a na pierwszym miejscu zawsze jest Kościół. 

Momentami miałam wrażenie, że znam historię z autopsji. Pamiętam, że jako dziecko starsze pokolenie z mojego otoczenia zachowywało się podobnie, jak bohaterowie "Dewocji". Jak można podważyć zdanie księdza? Przecież nauka katechetki jest najważniejsza i to jak ostrzega dziewczynki przed złem.  

Sięgając po tę książkę otrzymacie spowiedź. Spowiedź o tym, jak nauka kościoła odeszła od tego, co powinno być najważniejsze i głęboko w sercu, a zeszło na boczny plan. Zostało tutaj w okrutny, ale zarazem prawdziwy sposób zilustrowane to, jak młodzi ludzie wybierają inne ścieżki życiowe i dlaczego nie chcą mieć do czynienia z religią. 

Serdecznie polecam Wam tę książkę. Historia wstrząsnęła mną bardzo mocno. Musicie sami przekonać się, ile prawdy Autorka zebrała dla nas w swoim dziele. 

Moja ocena: 9/10

"Miasto z mgły" - Carlos Ruiz Zafón

 Wydawnictwo: Muza

Data wydania: 5 maja 2021 roku

Liczba stron: 224

O Carlosie Ruizie Zafonie słyszał chyba każdy. "Miasto z mgły" to zbiór opowiadań mistrza literatury, który już niestety więcej nic dla nas nie stworzy. Czytelnik biorąc w ręce tę książkę, otrzymuje jedenaście historii, które są uwieńczeniem literackiej drogi Zafona. 

Autor zabiera nas na uliczki Barcelony i ukazuje urok tej strony świata na przestrzeni wielu lat. Świetne operowanie słowem i niezwykła kreacja fabuły, to jest coś, co tutaj znajdziecie. Realizm został połączony tutaj z fantastyką - zwykłe życie przeplata się z duchami czy demonami przeszłości. 

Przede mną dopiero Cmentarz Zapomnianych Książek, a ta pozycja przyciągnęła mnie do tej serii jeszcze bardziej. Myślę, że zdecydowanie inaczej antologię odbiorą osoby, które miały okazję poznać losy Daniela. Jestem przekonana, że w momencie, kiedy skończę czytać "Labirynt duchów", wrócę do tego zbioru, aby zobaczyć jakie wtedy będę miała odczucia. 

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Muza.