"Światło między oceanami" - M. L. Stedman

 Wydawnictwo: Albatros

Data premiery: 25 stycznia 2023 roku

Liczba stron: 384


Są takie książki, które chodzą za nami latami. Chcemy po nie sięgnąć, ale często na naszej drodze pojawiają się inne historie, do świata których aktualnie przenosimy się. Dla mnie pozycją, którą chciałam poznać już dawno było "Światło między oceanami". Dzięki temu, że właśnie na rynku pojawiło się wznowienie tej powieści, znalazłam czas, aby zapoznać się z zaprezentowaną tam historią. 


Wiecie co? Żałuję, że tak długo przekładałam w czasie lekturę tej książki. Przepadłam od pierwszej strony i zakochałam się w tej opowieści. Z całej siły wspierałam Isabel, dla której życie nie było łaskawe i nie pozwoliło jej, aby szczęśliwe donosiła ciążę. Informacja o tym, że żona latarnika nie będzie mogła realizować się w wymarzonej roli ogarnęła mnie smutkiem. 


"Światło między oceanami" to jednocześnie piękna historia o sile miłości i trudach, jakie życie rzuca nam pod nogi. Losy bohaterów nie są łatwe i momentami ociekają goryczą. Pojawia się smutek, żal i strata, ale widać, że Isabel i Tom starają się czerpać radość z drobnostek codziennego życia. 


Wykreowana historia jest w stanie wiele nas nauczyć. Uświadamia nam, że niekiedy nie jesteśmy w stanie wpłynąć na wiele rzeczy, a marzenia muszą pozostać w odległej krainie. Wtedy bardzo wiele zależy od nas i od tego, jak silny jest nasz charakter. Okazuje się, że wiele kwestii może zmienić się niespodziewanie. Niczym list w butelce, który nagle pojawia się na brzegu...


Moja ocena: 9,5/10


Materiał reklamowy we współpracy z Wydawnictwem Albatros.

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger