"Kąkol" - Zośka Papużanka
Wydawnictwo: Marginesy
Data premiery: 19 maja 2021 roku
Liczba stron: 320
Wspomnienia to coś, czego nikt nam nie zabierze. Zapadają nam głęboko w pamięci i możemy wrócić do nich w każdej chwili. Kąkol zapewnia nam chwile nostalgii i zaprasza do cofnięcia się w czasie. Na pierwszy plan wychodzi jedzenie owoców z krzaka, próba zdobycia uznania, ale także podejście do dzieci w stylu "Ty nic nie rozumiesz, bo jesteś za młody...".
Z Zośką Papużanką to jest tak, że trzeba lubić jej styl pisania. Miałam okazję czytać "Przez", więc wiedziałam czego mogę spodziewać się po lekturze. Język, którym operuje Autorka nie jest łatwy, a książki nie przeczytacie na raz czy dla odprężenia.
"Kąkol" to lektura, którą trzeba sobie dawkować. Wykreowana historia składania nas do refleksji i przywołuje wspomnienia. Mamy okazję przenieść się na wieś, gdzie toczyło się nasze beztroskie dzieciństwo. Uzmysławiamy sobie jakie mieliśmy błahe problemy, a także ile otaczało nas dobra, którego teraz nie doceniamy.
Dzięki tej książce odetchniecie. Zwolnicie bieg i zatrzymacie się na chwilę. Jest to piękna podróż do przeszłości, która ukazuje, jak życie jest ulotne. Emocje przemawiają przez każdą stronę. Sięgnijcie po lekturę, a nie będziecie żałować.
Moja ocena: 7/10