"Dobrze, że jesteś" - Gabriela Gargaś
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data premiery: 27 października 2021 roku
Liczba stron: 336
Samo życie. To tylko tyle i aż tyle nasuwa mi się po przeczytaniu najnowszej książki Gabrieli Gargaś. Ta historia wstrząsnęła mną emocjonalnie, podczas lektury i nie raz zadawałam sobie pytanie: "Ania, znasz to? To o Tobie?".
Książek świątecznych na rynku wydawniczym jest pełno.. Co roku pojawiają się nowe pozycje, nowi autorzy debiutują. Są jednak takie osoby, które pozostają na piedestale. Dla mnie jest to właśnie Gabrysia. Sięgając po Jej książki wiem, że przeczołga mnie emocjonalnie i wyciśnie ze mnie lawinę łez.
Mogłoby wydawać się, że historia Zoji i Borysa to kolejny typowy romans. Ona chce, on nie chce, a później na odwrót. Może i ktoś tak uzna, jednak ja widzę głębszy sens w tej relacji. Ich spotkanie to jednocześnie przepiękna lekcja życia usłana na każdym kroku kolcami róż. To opowieść o tym, że nigdy nie wiemy, co los dla niej przygotuje, a nasze wartości są czymś bardzo cennym.
Czy "Dobrze, że jesteś" to tylko świąteczna opowieść z ozdobami w tle? Tak naprawdę to wartościowa lektura niosąca przesłanie. Nie brakuje tutaj kwestii związanych z miłością czy przyjaźnią. Ważnym aspektem, który został poruszony jest kwestia oceniania kogoś po pozorach. Nie ma tutaj raczej osoby, która nigdy nie oceniła kogoś od tak. Zdarza się, że robimy to nieświadomie, niekiedy tracąc piękne znajomości. Pamiętajcie, wygląd, miejsce zamieszkania czy zachowanie to nie wszystko. Liczy się to, co mamy w głębi serca, a żeby to docenić trzeba wypić wspólnie niejedną herbatę.
Nie wiecie po jaką książkę sięgnąć? Przeczytajcie "Dobrze, że jesteś". Niech to będzie grudzień i kolędy w tle. Niech to będzie kwiecień i budząca się do życia przyroda. Niech to będzie lipiec, a Wy skąpani w promieniach słońca. Znajdźcie na nią czas i poddajcie się chwili nostalgii. Zastanówcie się, ile tak naprawdę Waszego życia jest w tej powieści.
Moja ocena: 10/10
Post powstał we współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona.
