"Kobieta w białym kimonie" - Ana Johns

 Wydawnictwo: Kobiece

Data wydania: 20 stycznia 2020 roku

Liczba stron: 384


Ameryka, lata współczesne. Ojciec Tori umiera, a kobieta zostaje z listem z jego przeszłości. Nie zdążyła zadać mu pytań o treść i sama postanawia wyruszyć na poszukiwania. Wiele poświęca po to, aby dowiedzieć się, kim tak naprawdę był jej tatko...


Japonia, 1957 rok. Naoko nie chce wyjść za mąż za mężczyznę, którego wybrała jej rodzina. Nastolatka buntuje się i serce oddaje marynarzowi. Okazuje się, że na jej drodze pojawiają się niespodzianki, a Naoko stoi przed wyborem, który zaważy na całym jej życiu...


Jestem zachwycona! Klimat stworzony przez Autorkę, skradł moje serce od pierwszych stron. Lubię powieści, w których akcję jednocześnie można śledzić w dwóch płaszczyznach czasowych. Akcja jest tutaj idealnie dawkowana, a podróż do przeszłości pozwala na poznanie życia bohaterów. 


Autorka przedstawia nam obyczaje panujące w Japonii. Dowiadujemy się, jakie podejście było do małżeństw, ciąży, czy też życia rodzinnego. Poznajemy wydarzenia, które aktualnie są nie do wyobrażenia w codziennym życiu, a tak naprawdę miały miejsce wśród ludu japońskiego. 


Mimo, iż jest to fikcja literacka inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, emocje chwytające za serce przemawiają w każdej chwili. Czytelnik bezproblemowo może wczuć się w fabułę i mieć wrażenie, że wszystko rozgrywa się wokół niego. Nie brakuje tutaj wątku o wolności, wyborze, czy poszukiwaniu rodzinnych korzeni.


Serdecznie polecam Wam "Kobietę w białym kimonie". Splatają się tutaj losy kobiety ze współczesnej Ameryki i zmagania japońskiej nastolatki z lat 50. XX wieku. Różnice społeczne, zmiany kulturowe i miłość w kilku wydaniach to coś, co pochłonie Wasz świat podczas lektury. 


Moja ocena: 10/10


Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Kobiecemu.

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger