"Zaginione arabskie księżniczki" - Marcin Margielewski

Wydawnictwo: Prószyński
Data wydania: 11 lutego 2020 roku
Liczba stron: 320



Talal, to służący na dworach arabskich, który wiele w swoim życiu widział. Człowiek ten postanowił przedstawić przeżyte chwile Marcinowi Margielewskiemu i wspólnie stworzyli książkę, opowiadającą o losach kobiet w Arabii Saudyjskiej. 

Historia kobiet w islamie ciekawi mnie od wielu lat. Bardzo chętnie sięgam po wszystkie książki, które zdradzają rąbek tajemnicy życia kobiet w tej religii. Bardzo doceniam relacje osób, które na własnej skórze poznały uroki tamtejszego życia, ponieważ zdaję sobie sprawę, że płynie z nich prawda. Wydarzenia przedstawione w książce dotyczą głównie lat osiemdziesiątych, jednak mrożą krew w żyłach. 

Każda religia rządzi się swoimi prawami. Jak wiecie, islam na pierwszym miejscu stawia mężczyzn, a kobiety traktuje jako "gorszy towar". W książce tej poznajemy losy bohaterek, które pragnęły przeciwstawić się panującym zwyczajom i zawalczyć o lepsze życie. Dowiadujemy się, jak ich zachowania zostały ukarane, a także, jak wpłynęło to na życie ich bliskich.


Poza historią, którą przedstawia Talal, otrzymujemy wstawki o tradycji i zwyczajach w islamie. Dowiadujemy się, dlaczego prawo respektowane jest w ten, a nie inny sposób, a także jakie znaczenia ma to dla osób, które kierują się Koranem. 

Jeżeli ciekawi Was w jaki sposób została opisana okrutna codzienność kobiet, które starały o to, aby ich życiu pojawiły się godne warunki, to koniecznie sięgnijcie po tę historię. Jest ona również mądrą lekcją o tym, że nasza codzienność, mimo iż na każdy kroku nie jest usłana różami, zapewnia nam wolność wypowiedzi i postępowania. A niestety nie wszyscy mają do tego prawo...

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Prószyński. 

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger