"Przepisy Joli. Złote przeboje" - Jola Caputa

Wydawnictwo: Edipresse
Data wydania:18 września 2019 roku
Liczba stron: 224


Szukając w internecie przepisów na daną potrawę kilka razy trafiłam na stronę Pani Joli. Przyznam szczerze, że nie przywiązywałam się do niej jakoś szczególnie, ale w tyle głowy miałam pojęcie, że taki zakątek w sieci istnieje.

Niedawno jednak miałam przyjemność zapoznać się z książką "W rodzinnej kuchni" i wtedy pokochałam Panią Jolę za Jej przepisy. Nie mogłam oczywiście przejść obojętnie wobec tej pozycji i ponownie jestem zachwycona!

Przepisy tutaj zawarte zostały wybrane przez użytkowników SM i jednocześnie zawierają ich komentarze. Na kartkach znajdziemy najłatwiejsze i (dla niektórych) banalne przepisy. Są tutaj recepty na zupy, dania czy desery, które znane są człowiekowi od lat. Nie ma wymysłów i dziwnych składników, które cieszą się tylko modą. Tradycja ponownie stoi tutaj na pierwszym miejscu, a ja właśnie za to uwielbiam Panią Jolę.


Nie mogę przeżyć, kiedy moja książka posiada ślady brudnych palców, czy jakiekolwiek zabrudzenia. W tym przypadku będzie jednak inaczej, ponieważ znajdzie się na niej kuchenna miłość. Wiem, że egzemplarz ten będzie mi towarzyszył bardzo często i zajmował honorowe miejsce w naszej nowej kuchni. W tym przypadku zabrudzenia z jedzenia, to okaz miłości.

Oczywiście po raz kolejny serdecznie polecam Wam książkę Pani Joli. Dzięki niej żadne podstawowe danie nie będzie dla Was problemem i staniecie się MasterChefem w swoich czterech ścianach.

Moja ocena: 10/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Edipresse.

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger