"Do końca moich dni" - Do końca moich dni
Wydawnictwo: Filia
Data premiery: 24 stycznia 2024 roku
Liczba stron: 352
Apolonia straciła wszystko, co było dla niej ważne. Dom, godne życie, miłość. Podczas wojny została wywieziona na Syberię i musiała stawić czoło nowej rzeczywistości. W sercu jednak cały czas nosiła nadzieję... Czy ona pomoże jej przetrwać?
Ach! Co to była za historia! Ja wiem, że sięgając po książki Anny Rybakiewicz nie zawiodę się i to jest taki mój pewniak, jeżeli chodzi o powieści z tłem wojennym. Jej każda kolejna powieść utrzymana jest na wysokim poziomie i wciąga mnie do swojego świata od pierwszych stron.
"Do końca moich dni" to przepiękna opowieść, która pokrzepia ale jednocześnie łamie serce. Akcję śledzimy w dwóch płaszczyznach czasowych, co daje nam możliwość różnego spojrzenia na dane sprawy. Widzimy tutaj poczynania młodej dziewczyny, jej rozterki, walkę o lepszy byt, a to wszystko wymieszane uczuciem do dwóch mężczyzn.
Brakuje mi słów, aby wyrazić emocje, które towarzyszą mi po lekturze. Jestem w ogromnym szoku i wdzięczności za to, że miałam możliwość zapoznać się z tą powieścią.
Moja ocena: 10/10
Materiał reklamowy we współpracy z Wydawnictwem Filia