"Idealny ślub" - Lucy Foley

Wydawnictwo: Filia

Data wydania: 24 lutego 2021 roku

Liczba stron: 326

Ślub to wymarzony dzień większości kobiet. Bardzo długo snują plany, analizują i tworzą wizję tego, jak wszystko będzie wyglądało. Jules również należała do tego grona. Postawiła na szyk, elegancję i dobrobyt. Nie sądziła, że jej plany zostaną zniwelowane przez mankament na sukience, nieporozumienia, a przede wszystkim martwe ciało! 

Klimat tej książki jest świetny. Możemy poczuć się jak gość weselny i w pełni zaangażować się w akcję. Znajdujemy się na uroczej wyspie i mamy w planach celebrowanie najważniejszego dnia Jules i Willa. W momencie, kiedy poznajemy kolejnych bohaterów, akcja rozwija się. Pojawiają się nowe tajemnice i niewiadome, które rysują za sobą pewien szlak. 

"Idealny ślub" to historia, która z uroczej powieści przemienia się w thriller wywołujący ciarki na ciele. Plusem jest to, że mamy możliwość śledzenia fabuły z punktu widzenia kilku osób. Dzięki temu zabiegowi zdobywamy nowe informacje, które przybliżają nas do poznania prawdy. 

Jeżeli szukacie książki, która pozwoli Wam oderwać się od codzienności i zaprosi do innego świata, to sięgnijcie po ten thriller. Będzie radość, niepewność, ale także strach i obawa! 

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Filia.

"O psie, który dał słowo" - W. Bruce Cameron

Wydawnictwo: Kobiece

Data wydania: 10 marca 2021 roku

Liczba stron: 472

 

Uwielbiam wszystkie książki Camerona, gdzie psiaki przejmują dowództwo i tworzą historię. Jestem zżyta z Bailey'em i chętnie poznaję każde jego wcielenie. Tym razem Autor zaprezentował nam świat, gdzie czworonóg nie pamięta swoich poprzednich wcieleń. Wszystko będzie dla niego nowe. Nie zmieni się jednak cel jego egzystencji i dobro psiego serduszka. Ciekawi, gdzie tym razem trafi nasz włochaty kumpel i jakie czekają na niego przygody? 

Szczerze przyznaję, że była to moja pierwsza książka z serii "Był sobie pies", na której nie płakałam. Poprzednio nie obyło się bez uronienia łez. Teraz od samego początku wiedziałam, że pisarz zapewne zrani moje serce, ale zrobi wszystko, aby je naprawić. 

Wykreowana historia to nie tylko przygody na czterech łapach. To również mądra i życiowa opowieść o życiu chłopca, który musiał zmagać się z niepełnosprawnością . Zostają tutaj zaprezentowane jego uczucia i potrzeba odczuwania zwykłości. Dostrzegamy także jak może skończyć się nadmierna uwaga i stałe bycie w centrum zainteresowania. 

"O psie, który dał słowo", to pozycja obowiązkowa dla fanów psiej serii. Myślę, że jeżeli traficie na tę książkę nie znając poprzednich części, nic nie stanie się, jeżeli ją przeczytacie. Będzie lekkie nawiązanie do "Był sobie pies 2", ale możecie tamte tomy nadrobić z czasem. Ten świat jest zbyt pomerdany, aby ominąć taką świetną historię! 

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Kobiecemu.

"Dekorowanie ciast, ciasteczek i tortów" - Annie Rigg

Wydawnictwo: RM

Data wydania: 15 marca 2021 roku

Liczba stron: 96

Ostatnimi czasy zainteresowałam się dekorowaniem ciast. Nie satysfakcjonuje mnie już do końca zrobienie samego ciasta, staram się je również przyozdobić. W związku z tym z wielką ciekawością sięgnęłam po "Dekorowanie ciast, ciasteczek i tortów", aby nauczyć się czegoś praktycznego. 

Rady, którymi dzieli się Autorka są nieocenione. Na samym początku czekają na nas przepisy na najpopularniejsze biszkopty, kremy, czy różnego rodzaju lukry. Podoba mi się to, że do zdobienia smakołyków nie używa specjalnych narzędzi, a zdradza nam jak z łatwo dostępnych przedmiotów możemy zrobić na przykład szpryce. 

Każdy przepis posiada informację o ilości sztuk, która domniemanie nam wyjdzie. Zastosowane składniki są popularne i dostępne od ręki. Dodatkowo warto zauważyć, że każdy przepis zawiera na początku drobną wzmiankę o wyglądzie, smaku czy nawiązaniu do pochodzenia, co już zachęca do skosztowania słodkości. 

Osobiście jestem zachwycona tym, co otrzymałam! Często podziwiałam wiele zdjęć i uważałam, że nie dam rady wykonać podobnego deseru. Autorka daje nam wiarę, że jesteśmy w stanie zrobić cudowne dekoracje, które zachwycą naszych gości i pozwolą na celebrowanie uczty dla zmysłów. 

Nowa kuchnia już zamówiona u stolarza, piekarnik czeka w kartonie. Nie pozostaje mi nic innego jak wyobrażać sobie cztery kąty, psa i Bobasa między nogami, cudowne zapachy i testowanie KAŻDEJ receptury z tej książki. 

Moja ocena: 10/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu RM. 

"Małe kobietki gotują. Przepisy na cały rok od Meg, Jo, Beth i Amy" - Wini Moranville

Wydawnictwo: Znak Literanova

Data wydania: 24 marca 2021 roku

Liczba stron: 160

Jestem fanką Małych Kobietek! Nie sądziłam, że tak bardzo pokocham Meg, Jo, Beth i Amy. Świat, który stworzyła Louisa May Alcott zachwycił mnie swoim pięknem i delikatnością. Oczywiście nie mogłam przejść obojętnie wobec książki kucharskiej, która zawiera receptury z czasów tych małych dam. 

Przepiśnik podzielony został na cztery rozdziały, z których czerpiemy pomysły na śniadania, obiady i kolacje, czy słodkie przekąski lub napoje. Przy każdym przepisie znajduje się zdjęcie wykonanej potrawy, sposób jej wykonania, a składniki podane są najczęściej na 4 osoby. Atutem jest także fakt, że przy każdej potrawie jest cytat z powieści czy nawiązanie do akcji bądź wyjaśnienie pewnych wątków z fabuły. 

Warto również zauważyć, że okładka swoją subtelnością przyciąga wzrok. Prostotą idealnie oddaje charakter powieści. Skoro jedzenie to uczta dla zmysłów, to tutaj zaczynamy czuć apetyt patrząc nawet na zdjęcia smakołyków. 

Bardzo chętnie sięgam po książki kulinarne. W tym przypadku wielki plus za tradycjonalizm. Nie ma tutaj wyszukanych przypraw czy składników, które są ciężko dostępne. Czas zatrzymał się w XIX wieku, a my mamy możliwość skosztowania tego, czym delektowali się nasi przodkowie. Cenię sobie właśnie takie potrawy, które nie są wymysłem nowoczesności. 

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Znak. 

"Najmocniej na świecie!" - Trish Cooke, Helen Oxenbury

Wydawnictwo: Dwie Siostry

Data wydania: luty 2021 rok

Liczba stron: 44

 

"Najmocniej na świecie!" to opowieść, która jest przepełniona ciepłem i miłością. Autorka w świetny sposób przedstawia rodzinną więź. Ukazuje małemu czytelnikowi, że każdy jest tak samo ważny, a szczęśliwy Malec czuje się kochany. 

Jest to idealna lektura niezależnie od wieku. Starsze dziecko będzie miało możliwość pobudzenia swojej wyobraźni poprzez zaprezentowaną historię i zrozumienia, ile znaczą dla nas bliscy. Malutki Bobas, który zaczyna interesować się światem wciągnie się w świat książki, dzięki zastosowaniu intonacji poszczególnych dźwięków. Akcent i naśladownictwo pojawia się na każdej stronie. 

Od początku przez tę historię przemawia radość i ogromny optymizm. Jest to scenka wyjęta z życia, która uzmysławia, że Brzdąc nie musi jeszcze mówić czy zachowywać się "po dorosłemu", aby czuć dokładnie to samo co my. 

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Dwie Siostry. 

"Później" - Stephen King

Wydawnictwo: Albatros

Data wydania: 10 marca 2021 roku

Liczba stron: 384

Jamie to jeszcze dziecko. Dziecko, które ma pewien dar. Mianowicie ma możliwość ujrzenia zmarłych i rozmowy z nimi. Chłopiec nie jest jednak w pełni zadowolony ze swoich umiejętności. Wszystko nabiera większego znaczenia, kiedy na swojej drodze spotyka specyficznego ducha...

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Stephena King'a. Dotychczas bałam się Jego książek. Okazuje się jednak, że nie było czego. Akcja spodobała mi się i zachęciła do tego, aby sięgnąć po inne Jego dzieła. Wiem jednak po opiniach innych osób, że ta pozycja jest krótko mówiąc "delikatna" jak na Króla, jednak w moim przypadku, był to dobry wybór.

Cieszę się, że na spokojnie mogłam poznać wszystkie szczegóły akcji. Fabuła nie pędziła i nagle nie było wielkiego bum, jeżeli chodzi o ilość wątków. Autor dozuje wszystkie informacja w odpowiednim tempie. Powoli wkraczałam w świat intrygi i polubiłam styl kreowania świata przez King'a. 

Jeżeli szukacie historii o charakterze paranormalnym, to sięgnijcie po "Później". Przeniesiecie się do świata, w którym duchy będą posiadały wiele informacji, a Wy weźmiecie udział w pewnego rodzaju konspiracji. 

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Albatros. 

"Pucio w mieście. Zabawy językowe dla młodszych i starszych dzieci" - Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos

 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Data wydania: 24 lutego 2021 roku

Liczba stron: 40

Drogi Malcu! Tym razem będziesz miał okazję wybrać się z babcią Jolą i dziadkiem Ignacym do miasta. Przed Tobą podróż, podczas której odwiedzisz Pucia i jego rodzinę. Gotowy?

"Pucio w mieście" to książka, która opisuje rodzinne spotkanie. Mamy okazję wybrać się na zakupy, odebrać dziadków z dworca, odwiedzić wystawę czy wyjść na spacer do parku. Dziecko podczas poznawania historii ma możliwość odpowiedzi na pytania, a nieco starsze, może opisać zaistniały wątek. 

Warto zauważyć, że Pucio skierowany jest nie tylko do dzieci, ale również do rodziców. Bardzo podobał mi się wstęp na początku, w którym Autorka przekazuje jak my, rodzice, powinniśmy wspólnie z pociechą czytać książkę. Zauważa na co warto zwrócić uwagę i jak angażować brzdąca w wybranym wieku. 

Chociaż nasze Bobo ma dopiero kilka miesięcy, Pucio towarzyszy nam od początku naszej wspólnej drogi. Na chwilę obecną Bobik uśmiecha się tylko do postaci i gaworzy sobie do nich, ale jestem pewna, że za jakiś czas będzie z zainteresowaniem śledził losy Pucia w mieście. 

Moja ocena: 8,5/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Nasza Księgarnia. 

"Makramy i inne cuda ze sznurka" - Paulina Kmiecik

 Wydawnictwo: Znak

Data wydania: 24 lutego 2021 roku

Liczba stron: 336

Rękodzieło jest mi bliskie od lat. Swoją przygodę zaczęłam już w gimnazjum, kiedy modne były bransoletki z muliny. Później miałam przerwę, aby po latach ponownie odkryć w sobie miłość do prac ręcznie robionych. Weszłam do świata decoupage (ale nie polubiliśmy się do końca) i scrapbookingu (ten pokochałam). W związku z tym z zainteresowaniem ciekawię się innymi metodami, które dają mi nowe możliwości.

Z wielką przyjemnością sięgnęłam po poradnik o tym, jak robić makramy. Już od pierwszych stron, gdzie pojawił się wstęp wiedziałam, że to coś dla mnie. Chłonęłam każde słowo od Autorki i to, z jaką miłością pisała o tym, co robi. Nie ukrywam, że również za jakiś czas chciałabym związać się zawodowo z rękodziełem, a słowa tam zawarte były sporą motywacją - tak, chciałabym podczas pracy tańczyć z dzieckiem na rękach! 

W poradniku znajdziemy wszystkie niezbędne informacje. Dowiadujemy się jakie są rodzaje sznurków, splotów, czy też jakie inne rzeczy będą nam potrzebne podczas pracy. Wzory tutaj zaprezentowane zaczynają się od tych łatwiutkich, po nieco trudniejsze. Cały opis zdobią piękne zdjęcia, które zachwycają oko. 

Cieszę się, że ludzie z pasją dzielą się swoimi radami z innymi. Z doświadczenia wiem, jak dużym wsparciem może okazać się taki poradnik i wskazówki od kompetentnej osoby. Teraz liczę tylko na to, że jak Bobik podrośnie i będzie w stanie zająć się sobą chociaż chwilkę, będą mogła sięgnąć po sznurek i zacząć wyplatanie.  :)

Moja ocena: 8,5/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Znak. 

"Tajemniczy ogród" - Frances Hodgson Burnett

Wydawnictwo: MG

Data wydania: 13 stycznia 2021 roku

Liczba stron: 400

Los nie był łaskawy dla Mary Lennox, ponieważ została sierotą w młodym wieku. W momencie, kiedy przeniosła się do wujka i czuła się samotnie, znalazła pewien tajemniczy ogród. Było to miejsce zapomniane i nieużywane, więc dziewczynka postanowiła zainteresować się nim. Okazało się, że za ogrodzeniem kryje się wiele skarbów...

Książka przedstawia wiele życiowych wątków. Dostrzegamy tutaj piękno dziecięcej przyjaźni, relację z rodzicem i chęć spełnienia ich potrzeb, a także próbę znalezienie swojego własnego ja. 

Bardzo chętnie sięgam po książki, które zostały napisane bardzo dawno temu. Podoba mi się język, którym Autorzy wtedy operowali. Płynie z niego magia i piękno. Czytelnik ma również okazję na poznanie różnic, które zatarły się na przestrzeni lat. 

"Tajemniczy ogród" to książka, która otwiera oczy dorosłym na otaczający ich świat. To także pozycja idealna dla dzieci, ponieważ uzmysławia, że marzenia warto przekształcać w rzeczywistość i należy pielęgnować wyobraźnię. 

Moja ocena: 7,5/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu MG.

"Tamta kobieta" - Anna H. Niemczynow

 Wydawnictwo: Filia

Data wydania: 2 września 2020 roku

Liczba stron: 480

Roma to młoda dziewczyna, która pragnie zostać lekarzem. Przyszła studentka pochodzi z małej miejscowości, a jej plany są dla najbliższych powodem do dumy. Dziewczyna zaparcie dąży do tego, aby być najlepszą. Studia medyczne postanawia pogodzić z pracą. Dodatkowo na jej drodze pojawia się Aśka, z którą idzie temat tragicznej miłości. Czy Romie uda się zrealizować wszystko co postanowiła? Jak wiele jest w stanie poświęcić, aby osiągnąć sukces?

Uwielbiam historie, które tworzy Pani Ania. Język, którym operuje jest cudowny. Autorkę miałam okazję poznać na Krakowskich Targach Książki i powiem Wam, że to ciepło, które wtedy biło od Tej Kobiety, jest świetnie odzwierciedlone w Jej powieściach. Te książki wręcz pochłania się, a treść jest miodem na serce czytelnika. Historie są tak wykreowane, jakby akcja działa się wokół nas, a bohaterowie byli nam bardzo bliscy. 

Przesłanie zawarte w "Tamtej kobiecie" jest bardzo mądre. Dzięki poznanej historii jesteśmy w stanie uzmysłowić sobie, ile człowiek jest w stanie poświęcić, aby zaspokoić ambicje i nie zawieść najbliższych. Roma była świadoma tego, jaką dumę przyniosła rodzicom dzięki wybranej ścieżce życiowej, jednak nie liczyła się z konsekwencjami swoich czynów. Wpadła w wir pewnej znajomości i nie dostrzegała tego, co udało się jej już zrealizować. 

Serdecznie polecam Wam tę pozycję. Myślę, że po lekturze niektórzy z nas zwolnią na chwilę i zastanowią się nad tym co mamy i do czego dążymy. Panią Anię uważam za osobę, która docenia każdą chwilę i takie też lekcje płyną z tej opowieści. Po każdej życiowej porażce nie należy poddawać się, tylko znaleźć w sobie siłę i stanąć ponownie do walki o zwycięstwo. To głównie od nas zależy czy pozwolimy, aby słońce świeciło dla nas każdego dnia. 

Moja ocena: 10/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Filia. 

"Powrót na Zieloną 13" - Agata Bizuk

 Wydawnictwo: Dragon

Data wydania: 24 lutego 20201 roku

Liczba stron: 304

Pamiętacie szalonego Radeo, który postanowił chwytać życie za rogi? A Mariolkę, która zadziwiła wszystkich swoją osobą? Mam nadzieję, że nie zapomnieliście o Elwirze i Krzyśku, którzy otrzymali poczwórne szczęście od losu? Jeżeli nie, to wpadajcie ponownie na Zieloną 13 i odłóżcie na bok wszystkie problemy. 

Uwielbiam poczucie humoru Pani Agaty. Przez Jej książki płynie optymizm, którym zaraża czytelnika. Miło było ponownie wrócić na Zieloną 13 i poznać dalsze losy bohaterów. Jesteśmy świadkami tego, jak Mariolka i Elwira radzą sobie z dziećmi. Pojawiają się nowe pomysły na biznes, odważne decyzje czy niespodziewane wydarzenia, które potrafią wywrócić świat do góry nogami. 

Czytając tę książkę, uśmiech sam pojawia się na ustach. Uważam, że potrzeba nam takich lektur, które są lekkie i pozwalają na odprężenie się. Akcja płynie tutaj w zatrważającym tempie. Pozytywne emocje to dwa słowa, które idealnie odzwierciedlają klimat tej powieści. 

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Dragon. 

"Dywan z wkładką" - Marta Kisiel

 Wydawnictwo: W.A.B.

Data wydania: 27 stycznia 2021 roku

Liczba stron: 416

Rodzina Trawnych przeprowadza się do domku jednorodzinnego na wsi. W zapomnienie odchodzi mieszkanie w bloku i wszystko ma iść ku lepszemu. Okazuje się jednak, że do Tereski przyjeżdża teściowa. Mamusia nie planuje wyjechać "po kawie", a zostaje na dłużej. Wprowadza pewne zamieszanie w codziennej rutynie synowej. Dodatkowo zmusza ją do wspólnego biegania. Kobiety próbują jakoś znaleźć spokój, jednak niespodziewanie pewnego dnia na swojej drodze natrafiają na dywan z ich garażu... A w nim na trupa...

Ta historia była dla mnie pierwszym spotkaniem z twórczością Pani Marty. Dotychczas znałam Jej książki tylko z opowieści i pozytywnych opinii. Postanowiłam sprawdzić na własnej skórze o co chodzi i nie zawiodłam się. Ta komedia kryminalna wciągnęła mnie do swojego świata i zabrała w ciekawą podróż w celu poszukiwania mordercy.

Autorka w tej komedii świetnie przedstawiła stosunki na linii synowa teściowa. Nie znajdziemy tutaj negatywnego przekazu, a zabawne scenki, które mogłyby zdarzyć się w prawdziwym życiu. Dostrzegamy jakie emocje kierują synową, a także zauważamy, czy matka męża zawsze ma odmienne zdanie.

Jak dla mnie, jedynym minusem było słownictwo, które czasami zostało tutaj zastosowane. Musiałam na chwilę zwolnić i zastanowić się, jakie znaczenie mają potoczne słowa. Super, że zostały one tutaj zastosowane i wplecione w historię, jednak przydałyby się przypisy, które wyjaśniałyby je. 

"Dywan z wkładką" to powieść, gdzie podczas czytania uśmiech nie schodzi nam z twarzy. Optymizm Autorki został przelany na papier i wprowadza radość do serca czytelnika. Dzięki tej historii w naszym sercu już pojawiają się pierwsze oznaki wiosny, a czas spędzony na lekturze buduje pozytywne emocje. 

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu W.A.B.

"Wymruczane szczęście" - Joanna Szarańska

 Wydawnictwo: Czwarta Strona

Data wydania: 10 lutego 2021 roku

Liczba stron: 384

Emilia postanawia zacząć życie od nowa. Kwestia związana z rozwodem jest dla niej tematem do zapomnienia. Postanawia przyjąć pomoc od kuzyna, jednak jej dzieci przyczyniają się do zmiany planów. W momencie, kiedy wszystko ponownie zaczyna się sypać, z pomocą przychodzi starsza Pani. Wiekowa kobieta ma pewien zamysł, a Emilia musi wykazać się w pracy u pisarza. Czy wszystko pójdzie idealnie? 

"Wymruczane szczęście" to opowieść pełna humoru. Na równi z wątkiem miłosnym pojawiają się życiowe perypetie, które wywołują uśmiech u czytelnika. Język, którym operuje Pani Asia jest uroczy, a historię wręcz pochłania się. Warto zauważyć, że wszystko zostało idealnie dopracowane, ponieważ nawet tytuły rozdziałów przyczyniają się do pozytywnego wyrazu na twarzy i ogników w oczach.

Książkę polecam nie tylko miłośnikom kociaków. Uważam, że będzie to świetnie spędzony czas dla każdego, kto szuka życiowej powieści przez którą przemawia pogoda ducha. Wykreowana historia wprowadza do serca czytelnika ciepło i wraz z nim budzi się na wiosnę. 

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Czwarta Strona.