"Gdzie jesteś Bernadette?"

Wydawnictwo: WAB
Data wydania: 31 lipca 2019 roku
Liczba stron: 368

Bernadette, to specyficzna kobieta, która nie ma wielu znajomych. Kobieta wykreowała o sobie niezbyt przyjemną opinię i niestety przez cały czas zmaga się z nią. Stroni od nawiązywania nowych znajomości, a jeżeli już kogoś pozna, to nie jest zbyt sympatyczna i skora do rozmowy. Pewnego dnia musi zrealizować obietnicę i zabrać córkę na Antarktydę. Wydarzenie to wiąże się z wyjściem do ludzi, a także zmaganiem się z aspektami dnia codziennego. 

Niestety nie do końca mogłam wczuć się w styl napisania tej książki. Fabuła została tutaj w większości przedstawiona za pomocą e-maili. Otrzymujemy również przedstawienie akcji za pomocą oficjalnej korespondencji, luźnych zapisek, czy przemyśleń.

Na uznanie zasługuje to, jak została tutaj przedstawiona relacja na linii matka-córka. Mimo, iż Bernadette nie była matką idealną, jej córka nie wyobrażała sobie bez niej życia. W momencie, kiedy Bernadette zniknęła, nastolatka postanawia dołożyć wszelkich starań, aby odnaleźć zaginioną kobietę. Dziewczyna bardzo angażuje się w śledztwo i jest w stanie wiele poświęcić, aby odkryć prawdę. 

Niestety nie do końca porwała mnie ta pozycja. Momentami ciężko było mi przez nią przebrnąć i zrozumieć, o co chodzi w danym momencie. Niestety nie wyniosłam z lektury nic ciekawego. Raczej do niej nie wrócę, jednak nie mówię jej definitywnie nie i z wielką ciekawością zobaczę jak został skonstruowany na jej podstawie film.

Moja ocena: 5,5/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu W.A.B.