"Sultan, moja miłość" - Igor Kaczmarczyk

 Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Data premiery: 22 sierpnia 2024 roku

Liczba stron: 408


Kilka lat temu książki, które czytałam opierały się głównie na arabskich klimatach. Przez pewien czas odeszły one na bok, jednak nadszedł moment, aby ponownie zapoznać się z nimi. Tym razem trafiłam na najnowszą powieść Igora Kaczmarczyka, która zawiera w sobie nie tylko fikcję literacką, ale także prawdę, którą odkrył sam Autor. 


Podczas fabuły przenosimy się na wschód i stajemy się świadkami ścierania się tradycji różnych narodowości. Poznajemy osoby, które przybyły z Polski, aby wykonywać "pracę marzeń" w arabskim kraju, śledzimy poczynania kobiet, które zepchnięte są na margines społeczny, a także z niedowierzaniem patrzymy na mężczyzn, którzy mają utarte schematy i tylko ich się trzymają. 


"Sultan, moja miłość" to gorzka historia miłości, próby odnalezienia się w nowym miejscu oraz chęć przeżycia czegoś niezwykłego. Ukazanych zostało tutaj wiele smutnych wydarzeń, które momentami, aż ciężko sobie wyobrazić. Chciałoby się powiedzieć: "to tylko książka"... Niestety, ale nie. Wiele z przedstawionych tutaj sytuacji miało miejsce naprawdę... 


Jeżeli lubicie opowieści na faktach oraz takie, które opiewają w klimatach wschodnich, to zdecydowanie będzie to pozycja dla Was. 


Moja ocena: 6/10


Materiał reklamowy we współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger