"Bluszcz" - Anna H. Niemczynow
Wydawnictwo: Luna
Data premiery: 13 października 2021 roku
Liczba stron: 408
Julita była podporządkowana swojemu mężowi. Żyła w przekonaniu, że jej miejsce jest w domu i tak zostanie już do śmierci. Pewnego dnia jeden incydent w wykonaniu Gerarda otworzył jej oczy i postanowiła zmienić coś w swoim życiu. Postawiła wielką kreskę, która miała oddzielić dwa światy. Czy uda jej się zrealizować nowy cel?
W tej książce nakłada się na siebie wiele wątków, jednak każdy z nich jest idealnie dopracowany. Nie ma przeskoku pomiędzy wydarzeniami i wszystko zostało perfekcyjnie dopasowane. Bohaterowie - jedni chwytają nas za serce i chcielibyśmy ich przytulić, inni natomiast są zbiorowiskiem negatywnych emocji i nie pałamy do nich sympatią.
Ania w swoich powieściach przedstawia świat pełen emocji. Język, którym kreśli powieści wyróżnia się na tle innych. Autorka porusza życiowe sprawy i każdy z nas może postawić się na miejscu wybranego bohatera. Tym razem zabiera nas do świata schematów. Przedstawia codzienność ludzi, którym zostało coś zakodowane i uważają, że muszą postępować wedle utartego scenariusza. Nie ma miejsca na własne szczęście czy samorealizację. Ale czy o to w życiu chodzi?
Jeżeli spytacie mnie czyją książkę można brać w ciemno, to powiem Wam zawsze i wszędzie - sięgnijcie po Niemczynow! W Jej powieściach jednocześnie ukojenie znajdzie nastolatka czy starsza babuszka, ale także odnajdzie się tutaj mężczyzna. Polecam!
Moja ocena: 9/10
Post powstał we współpracy z Wydawnictwem Luna.