"Zatruty ogród" - Alex Marwood

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 15 kwietnia 2020 roku
Liczba stron: 384

Romy to kobieta, która przeżyła koszmar. Była członkiem sekty, która oczekiwała w zamknięciu na apokalipsę, a pewnego dnia dokonała zbiorowego samobójstwa. Moment zniknięcia z jej życia stabilności, a pojawienia się zupełnie innego dla niej świata, to coś niespodziewanego. Okazuje się, że nie jest jedyną osobą, która uszła z życiem na farmie. Kim są pozostali i jakie znaczenie będzie miała ich egzystencja?

Akcję książki poznajemy jednocześnie w dwóch płaszczyznach czasowych. Śledzimy losy ludzi, którzy mieszkali na farmie i zauważamy, jakie mieli podejście do życia. Wzorce, które zostały zakorzenione w ich głowach, niekiedy mogą budzić wir emocji czy niedowierzanie. Jednocześnie śledzimy zmagania ocalałych, a także osób, które stają na ich drodze i chcą nieść im pomoc. Czy uda się połączyć dwa różne światy, aby zapewnić wszystkim bezpieczeństwo i spokój ducha?

Głównym wątkiem thrillera jest sekta i działania, które mają z nią związek. Jesteśmy świadkami manipulacji ludźmi i zachowań, które ktoś wykreował i uznał za stosowane. Osobiście nie do końca niestety mogłam zrozumieć to, czym Autorka kierowała się podczas tworzenia swojej najnowszej książki.

Niestety ale tym razem zawiodłam się na wykreowanej historii. Nie mogłam wczuć się w akcję i momentami niestety nie wiedziałam co się dzieje. Bywały momenty, że cały wątek bardzo mi się dłużył. Wiem, że Alex Marwood zdecydowanie stać na więcej i czekam na Jej kolejne książki, które poziomem dorównają "Najmroczniejszemu sekretowi".

Moja ocena: 5,5/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Albatros.