"Projektant" - Marius Gabriel

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Data wydania: 14 września 2018 roku
Liczba stron: 424


Drogi Czytelniku! Dzisiaj zabieram Cię w podróż do przeszłości - przenosimy się do powojennego Paryża i wspólnie z bohaterami odkrywamy uroki tego miasta związane z modą.

Po niecałych dwóch latach małżeństwa Copper Reilley postanawia zmienić swoje życie i rozstać się z mężem. Kobieta nareszcie zdobyła w sobie tyle siły, aby powiedzieć "nie" wszystkim zdradom ukochanego i pragnie wieść lepsze życie. Jej marzeniem jest praca dziennikarki, ale jednocześnie pragnie poczucia wolności. Niespodziewanie pewnego dnia na jej drodze staje Christian Dior, Suzy Solidor, a także Henry Velikovsky, Dior staje się przyjacielem bohaterki, jednak pozostała dwójka postanawia zawalczyć o serce Copper. Czy dziewczyna wybierze odpowiednią drogę? Komu podaruje swoje serce - kobiecie czy mężczyźnie? A także jak będzie wyglądała jej kariera? Czy mimo przeszkód, uda jej się spełnić marzenie?

Bardzo lubię sięgać po książki, których akcja rozgrywa się w czasach wojennych. W powieściach tych nie znajduję ogromu wulgaryzmu czy seksizmu, a piękny styl mówiący o specyficznej wyjątkowości tych czasów. Dodatkowo, jako wielka miłośniczka Paryża i człowiek, który dostaje palpitacji serca na widok Wieży Eiffla, wiedziałam, że koniecznie muszę zapoznać się z "Projektantem".


Copper charakteryzowała się siłą w walce o swoje marzenia. Mimo kilku rozterek, kobieta potrafiła na spokojnie poukładać sobie wiele spraw i dążyć do tego, aby realizować wyznaczone cele. Nie chciała, aby ktoś dyktował jej, jak powinna się zachowywać oraz jak należy pracować. Marzyła o zawodzie wolnego strzelca i wytrwale do tego dążyła. Nie ukrywam, że właśnie za ten czyn najbardziej ją podziwiam i swoim zachowaniem zyskała w moich oczach. Na uznanie zasługuje również Christian Dior, który poniekąd był przeciwieństwem swojej przyjaciółki. Mężczyzna bał się rzucić pracę i przejść "na swoje". Obawiał się, że ludzie nie zaakceptują strojów tworzonych bezpośrednio pod jego nazwiskiem. 

Autor w swojej powieści skłania nas do tego, aby podążać drogą marzeń. Mimo, iż często los rzuca nam kłody pod nogi, nie powinniśmy poddawać się. Nasze życie jest bardzo cenne i powinniśmy robić wszystko, aby przeżyć je tak, jak planujemy. Jeżeli męczy nas praca w korporacji, to dlaczego nie podjąć ryzyka i nie zostać własnym szefem? Większość ludzi samodzielnie zaczynała od zera, a teraz cieszy się z tego, że kiedyś postanowili zmienić swoje życie. Dobrym przykładem w tej kwestii, jest Christian Dior. Człowiek ten strasznie obawiał się produkcji ubrań w swojej pracowni, a już po pierwszym pokazie mody swoich kreacji zyskał ogromną popularność, a jego styl i praca zajęły czołowe miejsce.

Myślę, że podróż w czasie na jesienne wieczory, będzie świetnym rozwiązaniem. Dzięki sięgnięciu po tę książkę, będziecie mogli wcielić się w rolę jednego z bohaterów i spotkać się ze znanymi osobami. Osobiście poznacie Ernersta Hemingwaya, usłyszycie kilka plotek o Coco Chanel, a także będziecie świadkiem budowania jednej z najpopularniejszych marek. Dzięki "Projektantowi" będziecie mogli wspomnieć znajomym w jakich kręgach obracaliście się tej jesieni. Dawka wspomnień pozostanie na zawsze. :)

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Kobiecemu.


Copyright © Zaczytana Ania , Blogger