"Powrót" - Karhryn Croft

 Wydawnictwo: Burda

Data wydania: 30 września 2020 roku

Liczba stron: 368



Farrah jako młoda kobieta marzy o tym, aby zostać matką. W chwili, kiedy jej marzenia spełniają się, nadchodzi emocjonalna przepaść i światopogląd matki zmienia się. Postanawia opuścić swoją rodzinę i zacząć nowe życie. Po dwóch latach pragnie jednak wrócić do tego co było i na nowo pojawić się w życiu Aidena i Kayli. Okazuje się, że nie jest to takie łatwe...


W pewnym momencie w książce pojawiła się monotonia. Obawiałam się, że zamiast dreszczyku emocji, otrzymam kolejną powieść obyczajową z pewną tajemnicą w tle. Cieszę się, że Autorka jednak zrekompensowała to, a zakończenie mnie zaskoczyło. 


W książce został przedstawiony wątek rodzicielskiej miłości. Autorka obrazuje, że rodzice czy opiekunowie, pragną tego co najlepsze dla swoich pociech. Jeszcze trzy miesiące temu wiedziałam, że istnieje miłość rodzicielska, jednak dopiero po narodzinach Maluszka, zrozumiałam jej prawdziwe znaczenie. 


Mimo, iż książka spełniła moje oczekiwania, to muszę przyznać, że jest to najsłabsza historia Kathryn Croft, którą dotychczas czytałam. Zdecydowanie najbardziej w pamięci zapisała mi się "Córeczka". Nie mam jednak zastrzeżeń i nie odradzam, a polecam. Myślę, że "Powrót" spełni oczekiwania czytelnicze wielu osób. 


Moja ocena: 7/10


Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Burda.

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger