"Nazajutrz cię odnajdę" - Magdalena Wala

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2 lipca 2020 roku
Liczba stron: 416

Z wielką przyjemnością śledzę losy Adrianny i Agnes. Kobiety połączyła piękna przyjaźń, mimo sporej różnicy lat. W trzeciej części nadal poznajemy historię z dwóch płaszczyzn czasowych. W retrospekcjach przywołanych przez Agnes, śledzimy zdarzenia, które miały miejsce w roku 1945. Jesteśmy świadkami próby pozbierania się po okrucieństwie wyrządzonym przez wroga i wierze w to, że na Polskę czeka lepsze życie. 

W obecnych czasach nadal obserwujemy ciężkie życie Adrianny i jej kłopoty w małżeństwie. Jednocześnie jesteśmy świadkami przemiany młodej bohaterki i widzimy siłę jej walki. Sprzątaczka postanawia przeciwstawić się mężowi i nie zezwalać mu na dalsze wykorzystywanie. Okazuje się również, że determinacja doprowadza małżonkę do odkrycia wydarzeń z przeszłości i połączenia faktów, które stają się jasne dopiero po latach.

Uwielbiam książki, których akcja jednocześnie rozgrywa się w dwóch płaszczyznach czasowych. W historii wykreowanej przez Panią Magdę, możemy porównać życie ludzi na przestrzeni lat i zobaczyć, czy ludzki charakter ulega zmianie. 

"Nazajutrz cię odnajdę", to ostatni tom z serii "Za zakrętem". Ciężko było mi się rozstać z wykreowanymi bohaterami. Historia jednak na bardzo długo zapadnie w mojej pamięci. Jeżeli lubicie książki obyczajowe z wątkiem historycznym w tle, to koniecznie sięgnijcie po tę trylogię. Jest to piękna opowieść o wierze w lepsze jutro i sile kobiet. 

Moja ocena: 8,5/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Czwarta Strona.