"Dylemat" - B. A. Paris

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 11 marca 2020 roku
Liczba stron: 352


Livia od lat marzyła o tym, aby w licznym gronie świętować swoje czterdzieste urodziny. Impreza ta miała zrekompensować jej brak wesela i jednocześnie pozwolić spełnić skrywane marzenie. Zaplanowana od lat data nie uległa zmianie, jednak okazało się, że niestety jej córka nie może pojawić się na balu urodzinowym, ponieważ studiuje w Hongkongu. Mąż Livii wraz z córką postanowił przygotować jednak niespodziankę i w dwójkę zorganizowali bilety na lot, dzięki któremu Marnie ma możliwość pojawienia się na wymarzonym przyjęciu rodzicielki. Okazuje się, że to tylko jedna z niezapowiedzianych niespodzianek...

Sięgając po książki B.A. Paris wiem, że zawsze dostanę super thriller, który trzyma mnie w napięciu. Niestety nie wiem co to było tym razem, ale Autorka zawiodła mnie. Główny wątek został rozwiązany już w połowie historii i nie było nagłego zwrotu akcji. Fakt, iż pojawiały się drobne nowości, które wprowadzały zamieszanie do życia bohaterów, jednak nie było nagłego zwrotu akcji. 


W tym przypadku zostały poruszone problemy rodzinne. Jesteśmy świadkami radzenia sobie z emocjami, kiedy nie możemy wyznać wszystkiego współmałżonkowi. Przez całą historię mogliśmy dostrzegać zachowanie Livii i Adama i to, jakiemu poświęceniu musieli poddać się, aby druga osoba mogła jeszcze przez chwilę cieszyć się szczęściem. 

Uważam, że pomysł na fabułę był świetny, jednak po fenomenalnej książce "Za zamkniętymi drzwiami", Pani Paris nie sprostała moim wymaganiom. Zdecydowanie poznaliśmy tutaj dramat rodzinny, ale nie było "tego czegoś". Jak dla mnie było tutaj również za dużo opisu samego przyjęcia, a za mało dreszczyku związanego z tajemnicami, które ukrywali przed sobą Państwo Harmon. 


Wierzę w świetne pióro Autorki i nie przekreślam Jej twórczości. Z wielką przyjemnością czekam na Jej kolejną książkę i liczę na to, że jeszcze pozytywnie mnie zaskoczy.

Moja ocena: 5/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Albatros. 

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger