"Nigdy cię nie opuszczę" - J.L. Butler

Wydawnictwo: Edipresse
Data wydania: 13 lutego 2019 roku
Liczba stron: 384

Francine Day, to prawniczka, która popadła w romans ze swoim klientem Martinem Joy'em. Kobieta wie, że obecnym zachowaniem wiele ryzykuje i przez to może nie otrzymać wymarzonego awansu. Z czasem okazuje się, że Francine przyłapuje kochanka na kłamstwie, a dodatkowo jego żona niespodziewanie ginie. Kto za tym stoi? Czy Martin diametralnie chciał usunąć żonę ze swojego życia? A może przeszkadzała ona Pani Prawnik w romansie?

Z jednej strony książka bardzo mi się podobała, a z drugiej zdecydowanie brakowało mi tutaj czegoś. Na plus zasługuje to, że czytelnik chce dowiedzieć się kto stoi za zaginięciem i jakie miał ambicje. Irytowało mnie jednak, że w pewnym stopniu brakowało tutaj niespodziewanych zwrotów akcji i fabuły, która przyczyniłaby się do tego, że czułabym dreszczyk niepokoju.

"Nigdy cię nie opuszczę", to dobra pozycja dla osób, które nie wymagają wiele od thrillerów. W tym przypadku historia, aż tak strasznie nie zaskakuje, ale jest za to wiele aspektów z powieści obyczajowej i w dużej mierze przewija się wątek romantyczny. Nie mówię jednak tej książce nie.

Moja ocena: 6/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Edipresse.