"Sekrety i kłamstwa" - Sylwia Trojanowska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 22 sierpnia 2018 roku
Liczba stron: 330
Data wydania: 22 sierpnia 2018 roku
Liczba stron: 330
Magda to trzydziestoośmioletnia wdowa, która przeprowadziła się do Kołobrzegu, aby odciąć się od przeszłości. W Szczecinie zostawiła dziadka, który próbuje nawiązać z nią kontakt, aby wyjaśnić dawne sprawy. Kobieta postanawia podjąć ryzyko i po osiemnastu latach odwiedzić Ludwika. Zdaje sobie sprawę, że jego dni są policzone, a ona może mieć ostatnią szansę na wizytę. Spotkanie po latach przepełnione jest ogromem historii, którym towarzyszy wiele emocji. Bohaterka ma okazję poznać przeszłość swojej rodziny, a Dziadek może ulżyć swojemu sercu, poprzez wyjawienie tajemnic skrywanych latami.
"Przeszłość wpływa na teraźniejszość.
Ale jej nie tworzy. Tworzysz ją ty. Tylko ty.
Swoim zachowaniem, słowami i myślami."
Śmierć Wiktora była dla Magdy ciosem w serce. Kobieta nie mogła pogodzić się z nieszczęściem, jakie ją spotkało. Jedynym wsparciem w najgorszych chwilach była dla niej ciocia Maryla. Dojrzała kobieta chciała, aby młoda wdowa zaczęła ponownie szczęśliwie żyć, ale również liczyła na to, że bohaterka odwiedzi swojego przodka. Kołobrzeżanka cechowała się uporem, uważała, że jeżeli ktoś ją zranił, to nie zasługuje na przebaczenie. Więzy krwi zadecydowały jednak o tym, że podróż do Szczecina okazała się być lekarstwem na złamane serce.
"-Wiem, teraz myślisz, że świat się skończył... [...]
- Że życie straciło sens... Ale musisz zrozumieć, tak nie jest!
To co się wydarzyło... To był zaledwie, hmm...
jakby to powiedzieć, jeden z przystanków na mapie twojego życia."
Ludwik jako prawie dziewięćdziesięcioletni Pan pragnął przed śmiercią spotkać wnuczkę, z którą niefortunnie urwał mu się kontakt. Mężczyzna cechował się powagą, dyscypliną oraz budził respekt. Po latach uświadomił sobie, że nadszedł czas, aby zakopać wojenny topór i wyjawić wszystko, co spoczywało mu na sercu.
"Wybrał milczenia i ja to szanuję.
Nie myśl "dlaczego", "co by było gdyby".
Zaakceptuj, że tak wybrał i .... słuchaj, a nie będziesz żałowała."
W książce został poruszony wątek rodzinnej miłości. Ludwik był mocno zdesperowany, aby ściągnąć do Szczecina wnuczkę, a następnie nie chciał dopuścić do tego, aby odjechała. W imię troski był w stanie dokonać specyficznych kroków, ale nie liczył się z konsekwencjami i zagraniem na cudzych uczuciach.
Każda rodzina ma swoje sekrety. Często nie zdajemy sobie sprawy z wielu wydarzeń i bezpodstawnie snujemy domysły. Osobiście jako dziewczynka w wieku szkolnym, siadałam z Babcią na balkonie i wypytywałam o rodzinę - najbliższą, ale również przysłowiową siódmą wodę po kisielu. Ciekawiło mnie wiele spraw, ale dopiero po latach uświadomiłam sobie, jaką cenną wiedzę zyskałam. Uwielbiałam te rozmowy, nasze prywatne tajemnice i wspólnie spędzony czas. Poznając nową opowieść czułam się jak książkowa Magda. Powieść wywarła na mnie wiele emocji, ponieważ również z Dziadkiem łączyła mnie ogromna więź. Poza chęcią poznania tajemnic rodziny Starkowskich, zatrzymałam się na chwilę i powspominałam minione chwile z mojego dzieciństwa, które miałam okazję spędzić z Babcią i Dziadkiem.
"-Kuba, pigwy nigdy za wiele! Ona jest dobra na wszytko!
-Miłość jest dobra na wszystko."
Książka "Sekrety i kłamstwa" skłania nas do chwili zadumy i zastanowienia się nad własnym życiem. Przeważnie nieustannie za czymś gonimy, a zapominamy o rodzinie. Kiedy ostatni raz rozmawialiście z Dziadkami? Może warto odnowić kontakt z kuzynką, która była nieodłącznym towarzyszem Waszych dziecięcych zabaw? Na koniec zastanówcie się jeszcze, czy gdzieś nie mieszka ciocia, z którą macie przyjemne wspomnienia, a bliscy o niej zapomnieli? Zwolnijcie i dostrzeżcie piękno ludzkich kontaktów. Niestety życie jest ulotne i jeżeli teraz nie zrobicie tego kroku, to kiedyś może być za późno.
Jeżeli chcecie usiąść w starym zielonym fotelu i wysłuchać wszystkich opowieści Pana Ludwika, to koniecznie sięgnijcie po tę pozycję. Ta historia, to idealna opowieść o tym, że wspomnienia to cenna rzecz, której nikt nie jest w stanie nam zabrać. Dodatkowo jestem niezmiernie ciekawa jak potoczą się dalsze losy Magdy oraz czy w Szczecinie znajdzie powód, dla którego będzie chciała żyć z całych sił.
Moja ocena: 9/10
Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję bardzo Autorce