"Burka miłości" - Reyes Monforte

 Wydawnictwo: Mando

Data premiery: 15 września 2021 roku

Liczba stron: 344

Maria poznaje Nasrada i bezgranicznie zakochuje się w nim. Kobieta jest tak zaślepiona miłością, że rzuca swoje poukładane życie i wszystko układa w zupełnie nowej perspektywie. Zmienia wiarę, nie utrzymuje kontaktów z rodziną, a pewnego dnia decyduje się na wyjazd do Afganistanu, mimo iż nic nie wie o panujących tam zasadach. 

Bardzo chętnie sięgam po książki, których akcja rozgrywa się w innych kulturach. To właśnie takie, na pozór proste, historie uzmysławiają nam, jak wygląda życie w innej części świata. W tym przypadku jesteśmy świadkami ogromu miłości, którym Maria darzyła swojego męża. Hiszpanka była w stanie poświęcić wszystko dla ukochanego - rzuciła bezpieczne życie w Londynie, aby towarzyszyć mu w upadających kraju. 

Cieszę się, że został tutaj przedstawiony portret Nasrada, jako normalnego mężczyzny. Już od pierwszych stron nie było jakichkolwiek uprzedzeń, ze względu na jego wiarę czy przekonania. Każdy z nas może mieć wyrobione odrębne zdanie na temat islamu. Należy jednak pamiętać, że nie należy wkładać wszystkich do jednego worka. Zgłębiając zachowanie Nasrada zobaczycie, że powierzchowna ocena jest czymś złym.


"Burka miłości" to nie tylko miłosna historia. To także opowieść o ciężkich losach Afgańczyków, codziennych problemach związanych z normalnym życiem, strachem o bezpieczeństwo bliskich czy walką o wolność. Ja podczas lektury zostałam emocjonalnie rozdarta. Moim sercem targało wiele emocji, a momentami łza zakręciła mi się w oku. Zdecydowane nie była to lekka historia ale taka dająca do myślenia. Polecam. 


Moja ocena: 9,5/10

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger