"Ostatni" - Maja Lunde

 Wydawnictwo: Literackie

Data wydania: 13 stycznia 2021 roku

Liczba stron: 512

Akcja książki rozgrywa się w trzech płaszczyznach czasowych. Śledzimy poczynania w roku 1881, które mają miejsce w Sankt Petersburg, jesteśmy w Mongolii w 1992 roku, a także przenosimy się w przyszłość - do roku 2064 i lądujemy w Norwegii. Losy bohaterów chociaż odległe w czasie, łączą się w całość, jeżeli chodzi o wątek związany z ratowaniem koni prowansalskich. 

Uwielbiam książki Mai Lunde. Historie, które przedstawia są okraszone dramatyzmem i przedstawiają wizją strasznej przyszłości. Autorka nie boi się podejmowania trudnych tematów. Świat, który kreuje wywołuje w czytelniku wiele emocji. Skłania nas do tego, aby na chwilę zatrzymać się i zastanowić nad tym, co nam umyka. 

Książka wzbudza w czytelniku wiele uczuć oraz stawia nas przed wieloma pytaniami. Intryguje, budzi niepokój czy też pozwala na chwilę odpoczynku i zastanowienia nad życiem. Obserwujemy ostatnie gatunki na Ziemi i to, jak wszystko ulega wypaleniu. 

Jeżeli lubicie takie apokaliptyczne historie, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Myślę, że wywrze ona na Was pozytywne wrażenie. Maja Lunde to mistrzyni w kreowaniu takich scenariuszy. Polecam!

Moja ocena: 7,5/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Literackiemu.