"Jego babeczka" - Penelope Bloom

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 30 października 2019 roku
Liczba stron: 256

Emily ponownie połączyła swoje losy z Raynem, przy współpracy nad zleceniem. Okazało się, że bohaterowie znali się już w czasach szkolnych, jednak ich relacja była napięta. Czy po latach, dorośli już ludzie, podejdą do siebie z dystansem? A może od razu wpadną w wir namiętności i na kilometr będzie biła od nich chemia?

Niestety, ale dla mnie ta część była mdła. W porównaniu z poprzednimi wypadła słabo i nie sprawiała mi zbyt dużej przyjemności podczas lektury. Mam wrażenie, że Autorka nie miała pomysłu jak zawirować akcją wobec tej dwójki głównych bohaterów i jak zaostrzyć spojrzenie na ich związek.

"Jego babeczka", to trzecia część z serii "Objects of Attraction". Uważam, że aby zapoznać się z jej treścią, nie musicie mieć za sobą dwóch pierwszych pozycji. Plusem jest to, że Autorka wspomina kto jest z kim i dlaczego. Jednocześnie słabym rozwiązaniem będzie opcja, jeżeli sięgniecie po tę część jako pierwszą. Może ona nie spełnić Waszych wymagań i zniechęcić Was do całej serii. A uwierzcie, że dwie poprzednie były naprawdę świetne i było można się przy nich sporo uśmiać.

Moja ocena: 5,5/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo

Wydawnictwu Albatros.