"Ciemna strona" - Tarryn Fisher

Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 8 listopada 2017
Liczba stron: 320

Każdy człowiek ma swoją ciemną stronę.

Senna to trzydziestotrzyletnia pisarka, która zostaje porwana i zamknięta w domu z mężczyzną, z którym łączyły ją skomplikowane relacje. Isaac ma żonę i spodziewa się dziecka, ale musi walczyć o przetrwanie w zamkniętym domu. Bohaterowie wyjawiają sobie sekrety, ciągle poznają się na nowo, ale również wzajemnie wspierają się w strasznych chwilach. Niby dwoje obcych sobie ludzi, a walczą o drugą osobę do końca. Czy wytrzymają ze sobą w zamknięciu? Co stanie się, jeżeli zabraknie im jedzenia i opału? I po co w ogóle ktoś postanowił ich razem zamknąć?

"Ludzie kłamią. Wykorzystują cię i kłamią, 

przez cały czas wciskają ci kity o swojej lojalności i o tym, że cię nigdy nie zostawią. 

Nikt nie może tego obiecać, bo życiem – tak jak pogodą – rządzą nieustanne zmiany."

Powieści Tarryn Fisher nie należą do łatwych lektur. Autorka w swoje książki wplata kilka gatunków literackich i idealnie je ze sobą łączy. Podczas czytania "Ciemnej strony" czytelnik zastanawia się o co chodzi w całej akcji związanej z porwaniem i jak bohaterowie poradzą sobie odcięci od cywilizacji. Każdy na swój sposób doszukuje się porywacza, snuje domysły, a na koniec - jak zwykle - autorka zaskakuje nas obrotem wydarzeń. Książkę czyta się z zapartym tchem i chce się dokładnie poznać wszystkie wątki. Pani Fisher z umiarem przekazuje nam informacje i  pozwala snuć własne domysły.

Dużą rolę odegrał tutaj wątek miłości i poświęcenia. Podczas czytania tej historii dowiadujemy się, ile tak naprawdę podświadomie robimy dla kogoś, kogo kochamy. Wielu z nas byłoby w stanie poświęcić własne życie, aby uratować kogoś innego. Aspekt ten nie dotyczy tylko relacji na linii rodzic - dziecko, ale również na linii, kiedy spotyka się dwójka niespokrewnionych osób.

"Miłość kurewsko trudno wyleczyć. Tak jak raka. 

Kiedy myślisz, że jest po wszystkim, on wraca."

Tarryn Fisher nie zawodzi. Ta kobieta zaskakuje swoim stylem tworzenia powieści. Wydarzenia, które opisuje wywołują w czytelniku emocje poprzez które trzeba zastanowić się nad niektórymi wydarzeniami. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć zakończenia, obroty akcji są zaskakujące, jednak końcówka fabuły ponownie jest wielkim szokiem. Polecam Wam ten thriller psychologiczny. Nie będziecie się nudzić.

Moja ocena: 9/10