"Dziewczyna bez makijażu" - Zuzanna Arczyńska
Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 8 maja 2019 roku
Liczba stron: 328
Data wydania: 8 maja 2019 roku
Liczba stron: 328
Angelika, to nastolatka, która żyje skromnie. Jej matka ledwo wiąże koniec z końcem, a ojciec jest alkoholikiem, dla którego nie liczy się rodzina. Pod wpływem emocji, dziewczyna przyjmuje propozycję pewnego Rosjanina i decyduje się na małżeństwo z nim. Między tą dwójką powstała specyficzna relacja, ale również wynikają z niej pewne znaczące obowiązki. Młoda dziewczyna pragnie zapewnić lepsze życie swojej matce i rodzeństwu i postanawia zabrać ich ze sobą do nowego domu. Czy relacja ta przetrwa? Jakie tak naprawdę reguły zostały zawarte w umowie? I czy młoda żona zrozumie, że nie zajmuje pierwszego miejsca?
Główna bohaterka była w stanie zrobić bardzo wiele dla swoich najbliższych. Nie chciała skazywać młodszego rodzeństwa na ubogie życie z alkoholikiem i podjęła radykalne kroki. Postanowiła, że zawrze związek małżeński po to, aby polepszyć życie ukochanym. Wiedziała jak wygląda jej codzienność i uważała, że nic nie jest w stanie jej pogorszyć. Podjęła ryzyko i dokonała ogromnego kroku. Ale czy na pewno postąpiła słusznie?
Alkoholik ma swój światopogląd i nie liczy się dla niego rodzina. Na honorowym miejscu zawsze stawia alkohol i jest w stanie wynieść wszystko z domu, tylko po to, aby mieć za co pić. Człowiek taki nie liczy się z uczuciami innych i nie rozumie, że na jego zachowaniu cierpi rodzina. Niestety wiem, jak wygląda taka codzienność, dlatego dokładnie rozumiałam zachowanie Angeliki. Nie negowałam go, a wręcz podziwiałam.
"Dziewczyna bez makijażu" to przepiękna i zarazem okrutna opowieść o życiu i problemach codzienności. Bardzo często nie doceniamy tego, co otrzymaliśmy od losu i haniebnie do tego podchodzimy. Bywa tak, że za nasze błędy muszą płacić najbliżsi. Zuzanna Arczyńska w swojej książce nie owija w bawełnę i nie idealizuje rzeczywistości. Pokazuje wszystko takim, jakie jest. Polecam!
Moja ocena: 8/10
Za egzemplarz dziękuję bardzo