"Pokój kołysanek" - Natasza Socha

Wydawnictwo: Edipresse
Data wydania: 14 listopada 2018 roku
Liczba stron: 304


Joachim, to starszy mężczyzna, który od lat spędza czas w szpitalu, tuląc wcześniaki. Mężczyzna odkrył w sobie chęć pomocy innym będąc młodzieńcem, który szukał pracy. Znalazł się wtedy w domu dziecka, gdzie pracujące tam kobiety zaraziły go chęcią dzielenia się dobrocią. Aktualnie jako samotny starszy pan, uważa, że tulenie noworodków jest dla niego najważniejsze i czyn ten pozwala dzieciaczkom lepiej rozwijać się.

Akcja książki rozgrywa się w dwóch płaszczyznach czasowych. Pierwszą z nich są czasy, kiedy Joachim znajduje pracę i poznaje Helenę. Jesteśmy świadkami tego, jak rozwija się ich relacja, a także dostrzegamy rodzące się zauroczenie. Druga płaszczyzną są lata obecne i samotne życie bohatera. Obserwujemy dobroć płynącą z jego serca, podejście do życia i dzieci, a dzięki retrospekcjom dowiadujemy się jak potoczyła się miłosna historia bohatera i dlaczego jest aktualnie sam.


Narodziny, to dla każdego rodzica wielkie przeżycie. Ludzie chcieliby jak najwięcej czasu spędzić ze swoją pociechą i cieszyć się każdą chwilą. Niestety czasami los rzuca kłody pod nogi i noworodek musi zostać w szpitalu. W takim momencie bardzo wiele zależy od personelu, który zaopiekuje się wcześniakiem,  a także będzie wsparciem dla rodziców. Wolontariusze, to cudowne osoby, które bezinteresownie niosą pomoc i przyczyniają się do wywołania uśmiechu na twarzach obcych ludzi. 

"Pokój kołysanek" przedstawi Wam świat, w którym żyją dobrzy ludzie i dążą do tego, aby każdy mógł zaznać szczęścia. Joachim swoim dobrym sercem bezinteresownie niósł pomoc, jednocześnie opowiadając historię swojego życia. Jego retrospekcje momentami chwytają za serce. 

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Edipresse.

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger