"Tusz" - Alice Broadway

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 3 października 2018 roku
Liczba stron: 378


Po śmierci ojca, Leora pragnie, aby wszyscy go zapamiętali. Dziewczyna jest przekonana, że jej tata zrobił w swoim życiu wiele dobrego i chce, aby z jego skóry powstała księga dla potomnych. Niespodziewanie okazuje się, że na jaw wychodzą pewne fakty odnośnie poczynań ojca. Czy prawdą jest to, że zmieniono tusz, który został użyty do jego tatuaży? Kto, i co chciał przez to ukryć? 

Nie sądziłam, że tak bardzo wciągnę się w tę historię. Nie mogłam oderwać się od poznawania losów bohaterów. Zaimponowała mi postać Leory i jej siła walki o udowodnienie czegoś, w co wierzyła. Podziwiałam ją za jej charakter i to, że mimo przeciwności losu potrafiła zawsze iść z podniesioną głową.


Bardzo podobała mi się kreacja formy zapisywania wydarzeń na skórze za pomocą tatuaży. Mimo, iż osobiście nie jestem fanką tego typu zdobień, to podziwiam Autorkę za taki pomysł. 

Serdecznie polecam Wam lekturę tej książki. Jak wiecie, ja bywam krytyczna w stosunku do fantastyki, a tutaj przepadłam i nie mogłam doczekać się drugiego tomu.


Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Czwarta Strona.

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger