"O jeden diament za daleko" - Marta Radomska

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 3 lipca 2019 roku
Liczba stron: 376


Witajcie ponownie w zakręconym świecie Majki i jej najbliższych. Tym razem główna bohaterka wpadła w szał weselnych przygotowań, ponieważ w najbliższym czasie ma zostać świadkową na ślubie swojego brata. Niestety całe przygotowania wiążą się z wieloma nieporozumieniami i niespodziewanym zaginięciem Panny Młodej. Dodatkowo w tym samym czasie dramatyzmu akcji dodaje fakt, że z salonu jubilerskiego zostaje skradziona diamentowa kolia, a Majka wspominała o tym, że brakuje jej gotówki i ciekawie byłoby dokonać rabunku...

Majka już w "Tego kwiatu jest pół światu" udowodniła, że lubi przyciągać do siebie niefortunne wydarzenia i lawinę nieszczęść. Życie tej kobiety pędzi w zastraszającym tempie i nie ma tam chwili na nudę. Na jej drodze pojawiają się wydarzenia, które są wręcz momentami nierealne, ale po zastanowieniu się, idealnie do niej pasują.


Nie spodziewałam się, że już na samym początku pojawi się kolejna tajemnicza śmierć. Poprzez to zdarzenie, przez całą opowieść dochodzimy prawdy i rozszyfrowujemy nowe zagadki. Z rozwojem akcji na jaw wychodzi wiele istotnych aspektów, a dodatkowo praktycznie każdy staje na podejrzanej pozycji.

Uwielbiam pióro Pani Marty i styl tworzenia przez Nią powieści. Sięgając po pierwszą część z tej serii przepadłam i bardzo ucieszyłam się, kiedy w moje ręce wpadł drugi tom. Jednocześnie stawiałam Autorce wysokie wymagania i ba! - nie zawiodłam się.


Serdecznie polecam Wam tę zabawną historię, która od samego początku wciągnie Was w swój świat. Przeprowadzicie tutaj śledztwo, jednocześnie zanosząc się od śmiechu. Staniecie na miejscu podejrzanego, ale również przyjmiecie zadania detektywa. Przed Wami wielkie poszukiwania zaginionej Panny Młodej i wartościowej kolii. Do dzieła!

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję 
Wydawnictwu Czwarta Strona.

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger