"Zgadnij kto" - Chris MCGeorge

Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 5 września 2018 roku
Liczba stron: 416


Wyobrażacie sobie sytuację, że niespodziewanie znajdujecie się w zamkniętym pomieszczeniu z nieznanymi osobami? Jakie emocje na początku towarzyszyłyby Wam? Strach? Zdziwienie? A może ekscytacja? Dzięki książce "Zgadnij kto" macie okazję przenieść się właśnie do takiego miejsca i doświadczyć nowych wrażeń. Waszym towarzyszem zostaje:
-dziewczyna zamknięta w sobie, dla której liczy się tylko świat muzyki,
-teatralna aktorka, która nade wszystko wierzy w moc Chrystusa,
-kelnerka, która marzy o pracy dziennikarza,
-chłopak pracujący w hotelu,
-ceniony prawnik,
-a także gwiazda programu telewizyjnego Morgan Sheppard.
Niespodziewanie okazuje się, że w łazience leży ciało zabitej osoby, a Wy macie trzy godziny na wykrycie zabójcy. Podpowiedzią jest to, że morderca przebywa wśród Was. Wchodzicie do gry? Będziecie w stanie pobudzić myśli do działania i wyłapania najmniejszych szczegółów, aby wyjść cało z tej sytuacji? A może już na stracie odpuścicie i piszecie się na śmierć? Wybór należy do Was.

W wykreowanej historii poznajemy szóstkę osób, która zostaje zamknięta w jednym z londyńskich hoteli. Okazuje się, że każdy z nich miał coś wspólnego z mężczyzną, który został znaleziony martwy w łazience. Każdy go zna - jednak nikt nie chce przyznać się do tego, kto go zabił. Wszyscy jednomyślnie uważają, że to nie oni i starają się słowami wyciągnąć wskazówki, kto dopuścił się takiego czynu.


Bardzo podobało mi się to, że można sądzić, iż historia dobiegła końca, aż nagle pojawia się nieoczekiwany zwrot akcji i stajemy przed kolejną tajemnicą. Zaintrygowało mnie również to, że czytelnik poznał czasy współczesne głównego bohatera i stara się rozwiązać daną sprawę, ale jednocześnie zostajemy przeniesieni do przeszłości Morgana i tak również czeka na nas zadanie do rozwiązania. Nic nie zostało podane na tacy i musimy pomyśleć chwilę, aby znaleźć odpowiedź na pytania.

W thrillerze została poruszona sprawa zaufania ludziom. Niekiedy zdarza się, że bez ograniczeń ufamy osobie niedawno poznanej. Nie znamy jej przeszłości, zachowań oraz nie wiemy czym kieruje się w życiu. Skutki takiej znajomości bywają negatywne, ponieważ człowiek niekiedy zostaje zraniony, a nawet wykorzystany.

Jeżeli byliście kiedyś w escape roomie, to z pewnością idealnie poczujecie na własnej skórze uczucia, które towarzyszyły osobom chcącym wyjść na wolność. Emocje zostały świetnie budowane, czytelnik myślał, że już dany wątek został zakończony, a tu nagle pojawiał się nowy trop. Polecam!

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję
Wydawnictwu Insignis.

Copyright © Zaczytana Ania , Blogger