"Ta druga ja" - Maha Gargash

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 5 lipca 2018 r.
Liczba stron: 488


W krajach arabskich kobiety nie mają dużych praw, tylko muszą być podporządkowane mężczyznom. W rodzinie Madżida doszło do małego zawirowania kultury, ponieważ jego córka postanawia zostać piosenkarką, a bratannica obrała sobie za życiowy cel edukację. Mężczyzna nie jest w stanie zapanować nad niewłaściwym według niego zachowaniem dziewcząt. Mimo wszystko nie poddaje się i uważa, że kobieta przez całe życie powinna być podległa mężczyźnie, zajmować się domem i wypełniać rozkazy gospodarza. Dalal i Mariam również nie poddają się w swoich poczynaniach i chcą spełnić swoje marzenia...

Kobiety od zawsze walczyły o wolność. W Ameryce czy krajach europejskich temat dyskryminacji płci żeńskiej jest historią, ale w krajach wschodnich płeć piękna nadal ma wiele ograniczeń. W kulturze arabskiej wynika to z tradycji i wiary. Autorka postanowiła w swojej książce przedstawić dwa przykłady dziewcząt, które sprzeciwiły się obyczajom i postanowiły uwolnić się spod męskiej władzy. Miriam wybrała się na studia, chciała zdobyć wykształcenie i móc pracować. Mimo, iż mentalnie czuła przywiązanie do tradycji w dużej mierze, to zachowanie rówieśników przyczyniało się do podejmowania nowych wyzwań. Dalal od samego początku kierowała się nowoczesnymi ideami i wiarę odstawiła na dalszy plan. W jej przypadku wzorem do naśladowania na początku była matka, która samotnie wychowała dziecko i nie bała się konsekwencji życia bez opiekuna.


Podobało mi się zachowanie dwóch głównych bohaterek. Dziewczęta wykazały się stanowczością, uporem w kwestii dążenia do spełniania swoich marzeń oraz rozsądkiem mimo niewielkiego życiowego doświadczenia. Madżid charakteryzował typ mężczyzny, który wie, że jego obowiązkiem jest ochrona kobiet. Na początku nie zauważyłam jego determinacji i sądziłam, ze będzie człowiekiem, który bezproblemowo pozwoli bratannicy zdobyć wykształcenie. O tym, czy w tej walce wygrały kobiety, czy jednak zaborczy gospodarz, musicie przekonać się sami.

Książkę polecam każdej osobie, która lubi powieści opowiadające o arabskiej kulturze. Poznacie tutaj życie pewnej rodziny, chęć wyzwolenia się spod skrzydeł opiekuna, a także zaborczy upór w tym, aby zawsze stawiać na swoim.

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Prószyński i S-ka.


Copyright © Zaczytana Ania , Blogger