"Dopóki biegnę" - Terri Blackstock

Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 5 marca 2018 r.
Liczba stron: 320


Casey Cox to młoda kobieta, która ucieka z miejsca swojego zamieszkania, pozostawiając w domu martwego przyjaciela i swoje DNA. Najbliżsi dziewczyny są przekonani, że bohaterka nie zabiła chłopaka, jednak jej zachowanie świadczy o czymś innym i przyczynia się do snucia domysłów przez obce osoby. Rodzice martwego mężczyzny proszą Dylana Robertsa, aby wyruszył w poszukiwanie Uciekinierki i dowiedział się, co kierowało jej decyzją i dlaczego postanowiła pozbawić kogoś życia. Sprawa nie jest taka prosta, ponieważ Casey okazuje się być mistrzynią kamuflażu.

Na początku nie mogłam wczuć się w wykreowaną akcję. Uważałam, że przedstawione wydarzenia są monotonne i nie widziałam światełka związanego z rozwojem losów. Od połowy przepadłam! Casey została przedstawiona z zupełnie innej strony, jednocześnie szokowała i zaskakiwała swoim zachowaniem. Na jaw wyszło również wiele pobocznych wątków, które wprowadziły adrenalinę.

Tytuł książki na pozór może wydawać się błahy. Dopiero ostatnie zdania uzmysławiają, jakie ma on ogromne znaczenie dla całości przedstawionych wydarzeń. Każdy z bohaterów zaskakuje czytelnika w najmniej spodziewanym momencie, wydobywając na światło dzienne ukrywane dotąd sekrety czy drugie oblicze swojego charakteru.

Pozycja ta została zakwalifikowana do literatury obyczajowej, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że trzyma w napięciu lepiej niż niejeden thriller. Sięgając po "Dopóki biegnę" zostanie przedstawiona Wam zaskakująca historia, która uzmysławia, że ludzie nie zawsze są tymi za kogo ich uważamy, a ich zachowanie, które na pozór jest dobre, maskuje zło i przyczynia się do skrywania tajemnic. Wspomnę Wam tylko, że losy głównej bohaterki zostają urwane w takim momencie, że niecierpliwie będziecie wypatrywać kolejnego tomu.

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Dreams.




Copyright © Zaczytana Ania , Blogger