"Przytulajka" - zbiór opowiadań

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 28 lutego 2018 r.
Liczba stron: 464


Zwierzęta występowały w moim życiu od zawsze. Już jako niemowlę dzieliłam się z psem smoczkiem, następnie pojawiły się rybki, a od siódmego roku życia nie wyobrażam sobie, aby nie posiadać włochatego czworonoga na podwórku. Chciałam mieć również pandę i koalę, ale nie rozumiałam, dlaczego rodzice nie chcą się na nie zgodzić... :) Kiedy tylko zauważyłam jaką cudowną książkę planuje wydać Wydawnictwo Czwarta Strona, wiedziałam, że muszę zapoznać się z jej treścią.

"Przytulajka" to zbiór trzynastu opowiadań naszych polskich Autorek. Swoje opowieści prezentuje tutaj między innymi Karolina Wilczyńska, Agata Przybyłek czy Natalia Sońska. Każda z trzynastu Pań stworzyła krótkie, a zarazem cudowne opowiadania, gdzie nie mogło zabraknąć zwierząt. Spotykamy tutaj jeża, psa, kota, konia, czy mówiącą świnkę. Mimo, iż opisane wydarzenia głównie dotyczą życia ludzi, to zwierzęta nadają uroku i emocji danej historii.

Już od pierwszych stron poczułam klimat tego dzieła. W związku z tym, że jako dziecko wspinałam się na drzewa, uciekałam przed łabędziem, miałam walkę z kogutem, czy chodziłam z tatą na ryby, podobał mi się spokojny wiejski klimat. Nie było tutaj pośpiechu, ani ciągłego podążania za pieniędzmi, a większość ludzi żyła spełniona i w zgodzie z naturą.


Z jednej strony chciałabym podzielić się z Wami tym, jakie opowiadania wykreowały Autorki. Z drugiej wiem, że nie chcę psuć Wam uroków zgłębiania danej historii i muszę powstrzymać się z tym entuzjazmem. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć Wam, że warto sięgnąć po tę pozycję od Czwartej Strony. Jeżeli macie jakieś wątpliwości, to zostanie uzmysłowione Wam, zwierzęta to jedna z lepszych rzeczy (stworzeń) jaka nas spotkała. Kiedyś usłyszałam, że "dla psa nie liczy się, czy jesteś biedny czy bogaty, ładny czy brzydki, on chce być tylko kochany" - zgadzam się z tym stwierdzeniem w stu procentach. Ale nie chodzi tutaj tylko o te czworonogi. Jeżeli człowiek obdarzy odpowiednią miłością dane zwierzę, to ono zwróci nam to uczucie w dwustu procentach. Będzie widziało w nas przyjaciela, opiekuna i bohatera.

Na pozór krótkie opowiadania uzmysławiają nam, jakie znaczenie w naszym życiu mają zwierzęta. Ludzie są różni, a ich sytuacje życiowe jeszcze inne. Każdy na swój sposób ma podejście do danej sprawy - jedni mogą uwielbiać zwierzęta, a inni obawiać się ich. Nie bójcie się, jeżeli Wy nie wyrządzicie im krzywdy, one również nie powinny Was zranić. Co innego, jeżeli denerwujecie dane stworzenie, czy niepozornie utrudniacie mu życie. Wtedy Wasz los również może nie być ciekawy...


Reasumując uważam, że każdy kto ma jakieś zamiłowanie do zwierząt powinien sięgnąć po "Przytulajkę". Przedstawione opowieści wniosą ciepło do Waszych serc i przyczynią się do zapoczątkowania wewnętrznej wiosny.

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz dziękuję bardzo
Wydawnictwu Czwarta Strona.


Copyright © Zaczytana Ania , Blogger