Gra planszowa "Kolejka"





Liczba graczy: 2-5 graczy
Przedział wiekowy: 12+
Przewidywany czas rozgrywki: około 60 minut
Cena: około 65 zł








Osobiście czasy PRL-u znam tylko z opowiadań. Myślę, że w małej części można porównać je do szału wyprzedaży. Ludzie stają  kolejkach do przymierzalni, a następnie do kasy (no dobra, ja ostatnio wybieram tylko te do kasy). Aktualnie towar dostępny jest od ręki, za czasów PRL-u było gorzej, ponieważ papier toaletowy czy mydło było bardziej potrzebne, niż nowy ciuszek przeceniony z 20,99 na 19.99.






"Kolejka" przygotowana jest dla maksymalnie 5 graczy. Każdy uczestnik otrzymuje 5 pionków, które w odpowiedniej kolejności ustawia w kolejkach. Naszym zadaniem jest skompletowanie listy zakupowej. Rozstawiając pionki mamy do wglądu trzy karty przepychanek (akcji). Dopiero po ustawieniu "ludzików" przyjeżdża
dostawa do niektórych sklepów. Zaczyna się akcja, ponieważ gracze stosują wyżej wymienione karty przepychanek. Na przykład mając "Towar spod lady" gracz, który zagrywa kartę, a jego pionek jest pierwszy, może zabrać towar. "Lista społeczna" odwraca kolejkę tyłem na przód i teraz ostatni gracz jest pierwszy. Tura kończy się w chwili rozegrania maksymalnie trzech kart przepychanek jednego dnia. Dodatkowym atutem jest fakt, że brakujące towary można wymienić u przekupki na targu.

Tak w skrócie wygląda instrukcja rozgrywki - więcej na ten temat dowiecie się ze szczegółowej książeczki zawartej w opakowaniu.





Uważam, że gra jest idealna dla całej rodziny. Nie wymaga wiele do nauki czy zrozumienia, a w wciąga w swoją akcję. Moi rodzice stali się jej fanami i ciągle chodziliby stawać w te kolejki - chyba przypomniały im się czasy dzieciństwa :)


Copyright © Zaczytana Ania , Blogger